Lech Poznań po bezbramkowym remisie z Legią Warszawa przygotowuje się do starcia z Hapoelem Beer Szewa w ramach 3. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Fani „Kolejorza” liczą na kolejne zwycięstwo swojej drużyny, które umocni drużynę na 2. miejscu w grupie na półmetku zmagań. Hapoel wystąpi w Poznaniu w osłabieniu – w drużynie z Izraela zabraknie bowiem Szafiego Sulejmanowa, rosyjskiego skrzydłowego. Polskie władze nie zgodziły się na wjazd Sulejmanowa do kraju, co zdaniem Spiridonowa jest niesprawiedliwe.
Spiridonow żali się na Polskę
Przypomnijmy, że Aleksiej Spiridonow nie raz obrażał Polskę i Polaków. Taki moment, w którym jeden z jego rodaków dostał zakaz wjazdu do naszego kraju, jest dla niego idealną okazją do kolejnego ataku. Oczywiście, Sulejmanow nie otrzymał pozwolenia na wjazd z powodu wojny trwającej w Ukrainie, wywołanej agresją Federacji Rosyjskiej. Działania Rosji w Ukrainie nie słabną, więc i część państw zachodnich, w tym Polska, zaostrza pewne przepisy względem obywateli tego kraju.
Dla Spiridonowa jednak takie działanie nie jest sprawiedliwe. Nie dostrzega on oczywiście prawdziwego powodu, ale oskarża Polaków o to, że robią to wszystko z czystej niechęci do Rosjan. – Polska nigdy nas nie kochała. Oni zrobią wszystko przeciwko nam. Nie dziwię się, że Sulejmanow nie zostanie wpuszczony do Polski – żali się rosyjski siatkarz w rozmowie z portalem Sport-Express.ru.
Zobacz najlepsze memy z Jerzym Brzęczkiem! Kliknij w galerię poniżej: