Tak wielkiej piłkarskiej imprezy od czasów polsko - ukraińskiego Euro 2012 nie było nad Wisłą. W środowy wieczór Stadion Narodowy ponownie będzie areną, na której zostanie rozegrane bardzo ważne spotkanie, a oczy wszystkich kibiców na całym świecie będą zwrócone na warszawski obiekt.
W finale Ligi Europy, bo o nim mowa zmierzy się Sevilla ze świetnie radzącym sobie w tej edycji Dnipro Dniepropietrowsk.
Która ekipa będzie lepsza dzisiejszego wieczoru? - Sevilla ma szansę na kolejne zwycięstwo w finale. Jeśli wygra go po raz czwarty, to znaczy, że zostanie już u nich i nie będzie po 10 miesiącach wracał do UEFY, ani nie zostanie zastąpiony kopią - mówi Jerzy Dudek w rozmowie ze sport.se.pl.
Zobacz: Finał Ligi Europy. Damian Gawrych: Osoba Krychowiaka podkręca zainteresowanie meczem [ROZMOWA]
Były gracz Realu Madryt zwraca uwagę, że kluczową rolą w trakcie finału Ligi Europy powinien odegrać polski pomocnik.
- Od Grzegorza Krychowiaka będzie zależało, czy Sevilla zdobędzie łatwo ten puchar, czy będzie bardzo trudny wieczór. To on znalazł się w jedenastce sezonu Primera Division, nie Kross, Buesquets, co by znaczyło o jego ważnej roli w zespole. Jest nie tylko dobry w odbiorze, ale potrafi podłączyć się do akcji, strzelić gola i ta świadomość jest u niego na bardzo wysokim poziomie - dodaje były bramkarz reprezentacji Polski.