Podopieczni Czesława Michniewicza do rywalizacji z drużyną z południa Półwyspu Apenińskiego przystępowali jako drużyna niepokonana w fazie grupowej Ligi Europy. Co więcej, legioniści w dwóch pierwszych spotkaniach nie stracili nawet bramki. W Neapolu również długo utrzymywali czyste konto, jednak to Napoli okazało się drużyną lepszą, a wynik spotkania rozstrzygnął się w końcowych minutach.
Jan Tomaszewski szczerze o meczu z Napoli. Bezlitosna ocena Legii, padły mocne słowa
Jasna ocena Zbigniewa Bońka o meczu Legii. Ważne słowa byłego prezesa PZPN
Wcześniej gospodarze również przeważali i byli zespołem zdecydowanie lepszym, ale wydawało się, że świetnie dysponowany Cezary Miszta w bramce Legii w czwartkowy wieczór nie skapituluje. Ostatecznie z Włoch nie udało się wywieźć nawet punktu. Co prawda porażka nie jest wielkim zaskoczeniem, ale raziła różnica poziomów.
Czesław Michniewicz szczerze po meczu z Napoli. Zwrócił się do piłkarzy
Zwłaszcza w pierwszej połowie, w której Legia tylko sporadycznie opuszczała własną połowę boiska. Na komentarz po tym spotkaniu zdecydował się były prezes PZPN, Zbigniew Boniek. - Ten mecz był papierkiem lakmusowym i niestety pokazał, jaka jest różnica między naszą piłką klubową a włoską - powiedział były piłkarz w rozmowie z Interią.
Boniek wbił szpilkę niektórym ekspertom. Mocne słowa
Mimo porażki w Neapolu, Legia wciąż jest liderem w grupie Ligi Europy. Do osiągnięcia celu minimum, jakim byłoby na pewno zajęcie trzeciego miejsca i "spadek" do Ligi Konferencji Europy droga jeszcze daleka. Boniek w wywiadzie zauważył również, że mecz w Neapolu zweryfikował niektóre słowa ekspertów, których nazwał "pseudoznawcami"
- Takie mecze powinny uświadomić pseudoznawcom, którzy jeszcze niedawno kreowali kilku piłkarzy Legii na reprezentantów Polski, jak bardzo się mylili - wyjawił Boniek. Konkretnych nazwisk nie podał, ale dodał, że przed niektórymi zawodnikami jeszcze sporo pracy.