Protest Rolników w Warszawie
11.16
Mamy pierwsze komentarze protestujących. - Protestujemy ze względu na niskie ceny owoców. Owoców do przetwórstwa czyli tych, które kupuje się do produkcji soków, dżemów czy napojów. Mówi "Super Expressowi" Poseł PSL Mirosław Maliszewski (50 l.), prezes Związku Sadowników RP.
11.41
Częśc protestujących zbiera się pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Stamtąd ruszą na Plac Konstytucji.
13.08
Przed chwilą rozpoczął się protest. Organizatorzy przemawiają ze sceny ustawionej na środku Placu Konstytucji.
13.04
Przypominamy, nie tylko sadownicy biorą udział w dzisiejszym proteście. Manifestować będą także producenci mleka, warzyw i hodowcy trzody.
13.09
Z powodu zgromadzenia policja zamknęła kilka ulic dookoła Placu Konstytucji. Możliwe utrudnienia w ruchu.
13.21
Na manifestacji jest bardzo głośno. Wielu rolników przyniosło trąbki i syreny.
13.23
Część osób przyniosła ze sobą owoce i warzywa. Mają na nich naklejone kwoty, jakie otrzymują za nich w skupach i ceny, za które można kupić ich produkty w sklepie. Różnica czasami dochodzi do 1000 procent!
13.34
"Nie dla mafii przetwórczej" "Nasza żywność nasze państwo" to niektóre z haseł widniejących na transparentach.
13.47
Rolnicy zapowiedzieli, że będą rozdawać przechodniom przyniesione owoce i warzywa w ramach happeningu.
14.07
Manifestacja wyrusza w stronę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
14.23
Protestujący powoli zbliżają się do KPRM
14:40
Protestujący apelują, by rząd i premier Mateusz Morawiecki zrobili coś ze spadającymi cenami produktów rolnych, gdyż w innym wypadku "sytuacja na wsiach i terenach sadowniczych będzie tragiczna".
15:05
Dziś wszyscy powinniśmy być razem i solidarni ze sobą. Niezależnie od poglądów musimy wykazać jedność. Nie możemy pozwolić, aby nasze gospodarstwa upadły, a rodziny pozostały bez środków do życia - apelują władze Związku Sadowników RP.
15:25
16:15
Przedstawiciele protestujących rolników złożyli w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów swoje postulaty, które zostaną przekazane premierowi Mateuszowi Morawieckiego. Samego premiera w trakcie protestu nie było.