>>> Wszystko o Lidze Mistrzów na Gwizdek24.pl
- Real to Real. Nie ma co o nich mówić, jako o drużynie, bo mają w składzie tyle indywidualności, że każdy piłkarz może przesądzić o losach spotkania jedną akcją - powiedział Błaszczykowski w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
- Tam każdy ma klasę i wielkie umiejętności. Co roku walczą o panowanie w Europie, w ich przypadku nikt nie ma wątpliwości, czy zasłużyli na bycie w gronie półfinalistów Ligii Mistrzów - dodał Kuba.
- Jesienne mecze dały nam wiarę. Przecież wiem, że Real ma genialnych piłkarzy, ale my także jesteśmy dobrzy. W końcu to udowodniliśmy. Ja z Realem w grupie nie grałem, leczyłem kontuzję i nie ukrywam, że te najbliższe mecze będą stały wysoko w rankingu najważniejszych w całej mojej karierze. Chciałbym, żeby zakończyły się tak, jak te jesienne, kiedy u siebie wygraliśmy, a w Madrycie zremisowaliśmy dość pechowo - stwierdził Błaszczykowski.