Manchester City - Real, Cristiano Ronaldo

i

Autor: Newsflare/Tarbouriech Roseline via AP

Cristiano Ronaldo: Zagrałbym, gdyby to był finał. Co w takim razie robił na trybunach?

2016-04-27 12:50

Cristiano Ronaldo był wielkim nieobecnym wtorkowego meczu półfinału Ligi Mistrzów między Manchesterem City a Realem Madryt. Portugalczyk nie zagrał na Etihad Stadium ponieważ Zidane nie chciał pogłębiać jego urazu. Okazuje się jednak, że gdyby to było starcie na San Siro, to CR7 biegałby po murawie, a tak... oglądał m.in. swoje zdjecie w telefonie.

Większość obserwatorów oraz kibiców ostrzyła sobie zęby na pojedynek Cristiano Ronaldo z Sergio Aguero. Tak reklamowały wtorkowe spotkanie Manchesteru City z Realem Madryt hiszpańskie media. Portugalczyk wprawdzie poleciał z zespołem do Anglii, brał udział w oficjalnym treningu przedmeczowym, lecz ostatecznie rywalizację na Etihad Stadium oglądał z wysokości trybun!

Okazało sie, że Zinedine Zidane nie chciał ryzykować zdrowia swojej największej gwiady. CR7 doznał urazu mięśnia uda w ubiegłą środę w wygranym meczu z Villareal (3:0). Okazało się jednak, że nie było z nim tak źle, co wychwyciły kamery.

Zobacz: Zinedine Zidane znowu ROZDARŁ spodnie! Powienien założyć gacie MC Hammera?

- Udo jest jeszcze bardzo wrażliwe. Poczekam na następny mecz. Zagrałbym, gdyby to był finał - powiedział w rozmowie z kolegami z drużyny Cristiano, który nie wyglądał na zbytnio zmartwonego tym faktem. Podczas, gdy "Królewscy" walczyli o dobrą zaliczkę przed rewanżem, ten wyglądał na znudzonego poziomem rywalizacji i zaczął oglądać swoje zdjęcia na ekranie telefonu! W końcu trzeba jakoś zabić czas, kiedy z murawy wieje nudą.

Najnowsze