W październikowej pojedynku "Die Roten" oraz "Los Rojiblancos" ci pierwsi zwyciężyli aż 4:0. Nie może zatem dziwić, że Hiszpanie na własnym stadionie pałają żądzą rewanżu. Dodatkowo monachijczycy polecieli na Półwysep Iberyjski być może już nieco wyluzowani, gdyż awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów zdążyli sobie zapewnić w poprzednich pojedynkach. To wszystko może otwierać szansę madrytczykom.
Płeć TRZECIEGO DZIECKA Lewandowskich jest już znana? Ania wszystko ZDRADZIŁA
Tak czy inaczej, Bayern chciałby kontynuować swoją nieprawdopodobną serię - od startu poprzedniego sezonu Niemcy wygrali wszystkie pojedynki w Champions League, jakie tylko przyszło im stoczyć! Bez Roberta Lewandowskiego z pewnością jednak będzie o kontynuowanie tej passy trudniej, a Polaka na Wanda Metroplitano zabraknie. Taką decyzję podjął trener zespołu, Hans-Dieter Flick.
Dlaczego? Szalony terminarz sezonu 2020/2021 w Europie nakazuje gospodarować siłami piłkarzy bardzo rozsądnie. Szkoleniowiec stwierdził zatem, że skoro sytuacja Bayernu w grupie jest już pewna, to potyczka w Madrycie stanowi idealną okazję do tego, aby "Lewemu" dać wolne. Polak ma być wypoczęty i w pełni formy na kolejne starcia w Bundeslidze, Pucharze Niemiec oraz Champions League.