Arkadiusz Milik, Wojciech Szczęsny

i

Autor: AP Photo/Cyfrasport Arkadiusz Milik, Wojciech Szczęsny

Szalony mecz

Dramat Szczęsnego i Milika. Polski napastnik zdobył pięknego gola, ale to nie utrzymało Juventusu w Lidze Mistrzów

2022-10-25 22:57

Juventus w trwającej edycji Ligi Mistrzów zaprezentował się niezwykle słabo. Trzy porażki w czterech meczach, w tym z teoretycznie najsłabszym w grupie Maccabi Hajfa, sprawiły, że Juventus znalazł się na skraju odpadnięcia z rozgrywek. Aby przedłużyć swoje szanse na awans musiał bezwzględnie wygrać z Benficą w Lizbonie. Niestety, „Stara Dama” nie podołała temu zadaniu i w bardzo słabym stylu pożegnała się z Ligą Mistrzów. Co więcej, Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik wciąż nie są pewni nawet gry w Lidze Europy.

Porażki w pierwszych meczach z PSG i Benficą choć bolesne, z pewnością nie były wielkimi sensacjami. Co więcej, nie przekreślały one jeszcze szans Juventusu, a po wygranej nad Maccabi Hajfa wróciło nieco nadziei. Dalszy plan był prosty – wygrać drugi mecz z Maccabi i pokonać Benficę w rewanżowym starciu. Wówczas sytuacja stałaby się dużo lepsza, choć jeszcze nie wszystko byłoby rozstrzygnięte. Plan ten jednak zaczął sypać się niezwykle szybko – Juventus sensacyjnie poległ w drugim meczu z izraelską drużyną, a do tego Benfica zdobyła dwa punkty w dwóch meczach z PSG. To sprawiło, że Juventus ratowała jedynie „matematyka”, ale żeby przedłużyć jakiekolwiek szanse, wciąż potrzebne było zwycięstwo nad Benficą w 5. kolejce fazy grupowej. A to okazało się nieosiągalnym zadaniem dla drużyny Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika.

Benfica wygrywa z Juventusem po szalonym meczu. „Stara Dama” będzie drżeć o Ligę Europy?

Już w pierwszej połowie starcia Benfica – Juventus oglądaliśmy 4 bramki. Na prowadzenie gospodarze wyszli już w 17. minucie i choć Vlahović odpowiedział na trafienie Antonio Silvy 4 minuty później, to radość „Starej Damy” nie trwała długo. W 28. minucie Cuadrado zagrał ręką w polu karnym i sędzia musiał wskazać na wapno. Jedenastkę na gola zamienił Joao Mario, a 7 minut później ten sam zawodnik asystował przy golu Rafy Silvy na 3:1.

Druga połowa rozpoczęła się dla Juventusu jeszcze gorzej, niż pierwsza, bo kolejnego gola stracił już 5 minut po wznowieniu gry. Niewiele pomogło nawet wejście Arkadiusza Milika, który mecz zaczął na ławce, a na boisku pojawił się z początkiem drugiej połowy. Polak nawet wpisał się na listę strzelców w 77. minucie, a chwilę później strzelił także McKennie, ale ostatecznie Juventus i tak przegrał 3:4.

Taki wynik sprawił, że Juventus stracił szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Co więcej, przed ostatnią kolejką nie jest jeszcze pewny awansu do Ligi Europy, bowiem ma tyle samo punktów co Maccabi Hajfa, choć w obecnej chwili wyprzedza izraelską drużynę lepszym bilansem. W ostatniej serii gier Juventus zmierzy się z PSG, natomiast Maccabi zagra z Benficą.

FC Barcelona, Lech Poznań, Iga Świątek, mundial - to tylko niektóre tematy w najnowszym odcinku podcastu SUPER SPORT.

Włącz i posłuchaj, co nowego w sporcie!

Listen to "FC Barcelona odpada. Ostatnia szansa Lecha." on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze