Kylian Mbappe to czołowy zawodnik Paris Saint-Germain. Słynący ze swej szybkości i dryblingu napastnik rozegrał w tym sezonie już 43 mecze, w których strzelił aż 37 bramek i zanotował 10 asyst. Jego gole i kluczowe podania są niezwykle ważne dla zespołu, przede wszystkim w Lidze Mistrzów, gdzie w 10 konfrontacjach Francuz zanotował osiem trafień. To m.in. dzięki niemu PSG wyeliminowało w 1/8 finału Barcelonę, ponieważ Mbappe był autorem aż 4 bramek w tym dwumeczu (4:1 i 1:1). 22-latek ma w tym sezonie zdecydowanie większy wpływ na grę swojego zespołu niż jego klubowy kolega i największy gwiazdor PSG, Neymar. Brazylijczyk dużą część sezonu opuścił ze względu na urazy. Teraz okazuje się, że w najważniejszym momencie może zabraknąć także Mbappe.
Wojciech Szczęsny może się pakować?! Plany Juventusu coraz gorsze dla Polaka
Mbappe wypadnie przed kluczowym meczem?
1 maja Paris Saint-Germain gra ważny mecz ligowy przeciwko Lens. Jeśli nie wygra, szanse na zwycięstwo w Ligue 1 spadną, choć nie do zera. PSG ma jedynie punkt straty do prowadzącego Lille, ale ewentualne potknięcie w starciu z Lens (5. miejsce) może okazać się kluczowe w końcówce sezonu (do końca pozostały już tylko 4 kolejki). W tym ważnym meczu na boisku zabraknie właśnie Kyliana Mbappe, który nabawił się urazu łydki.
- Kylian ma problem z prawą łydką. Mamy nadzieję, że to nic poważnego i wkrótce znów będzie z nami – przyznał krótki Mauricio Pochettino na konferencji prasowej przed meczem z Lens. Szkoleniowiec PSG przyznał, że Mbappe jest ważną częścią zespołu, ale uważa również, że ma odpowiednich zawodników do jego zastąpienia.
- Jest dla nas ważnym zawodnikiem. Kiedy tracisz kluczowego gracza, to zawsze da się odczuć. Mamy jednak w składzie graczy, którzy mogą go zastąpić – podkreślił Pochettino. Jego słowa to jednak przede wszystkim kurtuazja. Trudno zastąpić najlepszego strzelca zespołu. Nie wiadomo także, czy Mbappe zdoła wyleczyć się przed rewanżowym spotkaniem z Manchesterem City. W pierwszym meczu PSG uległo angielskiemu zespołowi na własnym boisku 1:2. Rewanż na Etihad Stadium już w najbliższy wtorek, 4 maja, więc nie wiadomo, czy Mbappe zdoła się wrócić. Bez niego szanse paryżan na odrobienie strat i awans do finału drastycznie maleją.