- W Londynie to oni będą musieli zaatakować nas - powiedział Eto'o - Nie zagrają na pewno tak samo, jak we wtorek, czyli całym zespołem na własnej połowie.
Reprezentant Kamerunu przyznał, że bezbramkowy remis to dość korzystny rezultat, biorąc pod uwagę rewanż na wyjeździe. - 0:0 to nie jest zły wynik przeciwko tak świetnej drużynie, jak Chelsea - dodał Eto'o - Nasze szanse na finał wcale się nie zmieniły.
W najbliższym spotkaniu podopieczni Josepa Guardioli zmierzą się z odwiecznym rywalem, Realem Madryt. To spotkanie może zadecydować o tym, która z drużyn zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii. - Obojętnie, co się wydarzy na Bernabeu, i tak pozostaniemy liderami - zauważył Eto'o - Zapewniam, że robimy wszystko, by odebrać im tytuł mistrzowski i cała nasza uwaga skupia się teraz na Realu.
Eto'o: Nasze szanse się nie zmieniły
2009-04-29
15:56
Napastnik FC Barcelona, Samuel Eto'o (28 l.) przyznał, że rewanżowy mecz Ligi Mistrzów z Chelsea na Stamford Bridge będzie miał zupełnie inny przebieg niż ten na Camp Nou.