Fabregas odbuduje pewność Arsenalu?

Arsenal w tym sezonie spisuje się fatalnie zwłaszcza w Premier League. Po czternastu meczach ma 13 punktów mniej niż rok temu po rozegraniu takiej samej ilości spotkań. W zespole dzieje się źle. Atmosfera jest naprawdę gęsta, co udowdonił ostatnio William Gallas swoją idiotyczną wypowiedzią. Narzekał na kolegów, że ci zachowuja się jak małe dzieci. Opowiedział też o kłótni Theo Walcotta z Robinem van Persie w przerwie meczu z Tottenhamem.

Wenger ukarał go za to odebraniem opaski kapitana. W sobotnim meczu z Manchesterem City tę funkcję pełnił Manuel Almunia, ale na stałe nowym liderem będzie Fabregas. Nastroje w ekipie Arsenalu muszą poprawić się jak najszybciej. I chociaż na mistrzostwo Anglii nie ma już szans, to trzeba pomysleć o uratowaniu miejsca gwarantującego występ w Lidze Mistrzów. Gdyby to się nie udało, byłaby to osobista porażka francuskiego szkoleniowca, który jeszcze nigdy z ekipą z północnego Londynu nie zajął niższego miejsca niż czwarte.