Porto to przede wszystkim zespół niezwykle bramkostrzelny. W LM nawet bardziej od Bayernu, bo zespół Julena Lopetegui (49 l.) od początku rozgrywek zdobył 24 gole (FCB - 23). Ma też w sumie więcej punktów od Bayernu (24-19). Oczywiście trzeba pamiętać, że Porto rozegrało o dwa mecze więcej (występowało w 4. fazie kwalifikacji), ale dorobek Portugalczyków i tak jest imponujący.
Liga Mistrzów: Robert Lewandowski wylądował w Porto [WIDEO]
Dziś jednak do pierwszej porażki Porto w tym sezonie LM może doprowadzić Robert Lewandowski. Polak ostatnio błyszczy jak jeszcze nigdy w Bayernie. Pod nieobecność kontuzjowanych Robbena i Ribery'ego strzela jak na zawołanie. W Bundeslidze ma już 16 goli i wielkie szanse na obronę tytułu króla strzelców, a w LM trafił do siatki 3 razy i ma 3 asysty. W sumie w całej karierze w Champions League ma już na koncie 20 goli i w klasyfikacji wszech czasów zajmuje 47. miejsce (tyle samo trafień ma słynny Romario).
W drugim dzisiejszym ćwierćfinale PSG podejmie Barcelonę.