Będzie to wielki hit Ligi Mistrzów. Ekipa Diego Simeone nigdy nie była łatwym rywalem dla żadnej drużyny. Tak naprawdę nikt nie chciał trafić w losowaniu na ekipę z Madrytu. Tym razem w 1/8 finału Ligi Mistrzów na ekipę argentyńskiego trenera trafił będący w kosmicznej formie FC Liverpool.
Do Madrytu The Reds polecieli w 21. osobowym składzie. Nie zabrakło nikogo z podstawowego składu. W sobotę na Carrow Road ekipa trenera Juergena Kloppa pokonała Norwich City 1:0. Mecz nie był łatwy na zdecydowanego lidera Premier League. Dopiero w końcówce meczu w 78. minucie gola strzelił niezawodny Senegalczyk, Sadio Mane.
- Są pewne podobieństwa pod względem taktyki Norwich i Atletico. Ale ostatnie spotkanie było dobrym przygotowaniem do meczu w Madrycie. Atletico to zespół bardzo fizyczny, dobrze zorganizowany i dobrze radzący sobie w kontrataku. Mają także bardzo dużo indywidualności w zespole. Nie mogę się już doczekać tego wtorkowego spotkania.- powiedział niemiecki menedżer ekipy z Merceyside. Mecz na Estadio Metropolitano rozpocznie się o godz. 21. a hit Ligi Mistrzów sędziować będą Polacy, na czele z Szymonem Marciniakiem.