Jan Tomaszewski

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Jan Tomaszewski

Jan Tomaszewski ostro uderza w bramkarza Lecha. Wylicza jego błędy, punkt po punkcie

2022-07-13 16:13

Fatalny występ Lecha Poznań bardzo zdenerwował Jana Tomaszewskiego (74 l.). Winnego kompromitacji z Karabachem (0:1) i odpadnięcia z eliminacji do Ligi Mistrzów już w I rundzie Tomaszewski upatruje w ukraińskim bramkarzu Arturze Rudko. - Ja nie wiem, co on robi w Lechu. Przecież on nie umie bronić! - grzmi w wywiadzie dla „Super Expressu” Tomaszewski.

„Super Express”: - Spodziewał się pan aż takiej kompromitacji?

Jan Tomaszewski: - Od 40 minuty był istny kataklizm na boisku. Ja wiem, że nie można mówić, że jeden piłkarz wygrał czy przegrał mecz. Ale w tym przypadku muszę to powiedzieć. Do porażki w dużej mierze przyczynił się bramkarz. Po pierwszym meczu internauta mnie zapytał, jak oceniam tego bramkarza, to odpowiedziałem, że nie sprawiał dobrego wrażenia, piąstkował oburącz, nie wzbudzał zaufania. Za bardzo też krzyczał na swoich kolegów z boiska, jakby on był święty, a oni fatalni.

- Kibice żartują, że gdyby pan wyszedł na ten mecz, to by mniej goli wpuścił.

- Ja bym nie popełnił takich błędów! Do 40 minuty wszystko przebiegało zgodnie z planem, bo remis dawał nam awans. A potem bramkarz Lecha asystował przy drugiej bramce dla Karabachu. To już dawało sygnał, że on nie jest pewny. Po przerwie był rzut wolny z daleka i okazuje się, że bardzo lekki strzał nie został przez niego złapany. Średniej klasy bramkarz łapie tę piłkę w zęby! Wtedy mecz praktycznie się skończył. Okazało się, że on nie umie złapać piłki za pierwszym razem! Jak trener bramkarzy może tego nie zauważyć na treningach? Mam pytanie do kierownictwa Lecha, kto polecił tego bramkarza do Lecha?

Nie do wiary, jak wygląda teraz Emmanuel Olisadebe. Jego twarz bardzo się zmieniła

- To co trzeba zmienić, żeby wreszcie polskie drużyny odnosiły sukcesy na arenie międzynarodowej, a nie odpadały we wstępnych rundach kwalifikacji?

- Mnie naprawdę nie interesuje, kto jest mistrzem Polski, a jak nas reprezentuje na arenie międzynarodowej. Holenderski trener nie zmienił składu Maćka Skorży, i bardzo dobrze, ale zmienił bramkarza. 1:5 przegrać? Mistrz Polski ze średnią europejską drużyną? Zawsze coś nam przeszkadza. Dlaczego nam? Bo u nas liczy się tylko mistrzostwo Polski. Pokaż mi jak twoja drużyna spisuje się w europejskich pucharach, a powiem ci, na jakim poziomie jesteś. Wynik poszedł w świat, to była kompromitacja, ośmieszenie.

Historia jak z "Kac Vegas"! Andrzej Fonfara zdradza szczegóły wspólnej imprezy z Arturem Borucem w Los Angeles! [TYLKO U NAS]

Jan Tomaszewski o transferze Lewandowskiego do Barcelony
Sonda
Czy Lech Poznań awansuje do fazy grupowej LKE?
Najnowsze