Arkadiusz Milik

i

Autor: AP PHOTO Arkadiusz Milik

Jeden szczegół zadecydował o przyszłości Arkadiusza Milika. To dla niego priorytet, istotne ustalenia

2022-05-25 8:22

Niemal cała uwaga w piłkarskim świecie poświęcona jest Robertowi Lewandowskiemu, który najprawdopodobniej odejdzie z Bayernu. Ale nie można zapominać o innych reprezentantach Polski. Znaki zapytania, co do przyszłości były również u Arkadiusza Milika. Nie było pewnym, czy napastnik zostanie w Olympique Marsylia. Jak informują francuskie media, jeden szczegół może mieć wpływ na decyzję Polaka.

Parę lat temu wydawało się, że dla Arkadiusza Milika miejscem na ziemi jest Neapol. W drużynie z tego miasta zawodnik występował regularnie, zdobywał sporo bramek i nic nie wskazywało na to, aby nagle miało się to zmienić. Ale jak zwykle rzeczywistość zweryfikowała wszelkie plany i założenia i Milik został w zasadzie zmuszony do odejścia z Napoli.

Cezary Kucharski ostro zareagował w sprawie Lewandowskiego. Dosadna riposta, dwa zdania wystarczyły

Wiadomo, co z przyszłością Milika. Zadecydował szczegół

Po tym jak reprezentant Polski stracił miejsce w kadrze zespołu z południa Włoch, jasnym stało się, że musi szukać sobie nowego klubu. Wybór padł na Francję, a konkretnie na Olympique Marsylia. Milik miał całkiem niezłe wejście do zespołu, bo regularnie wpisywał się na listę strzelców i wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie.

To zdjęcie nie zostawia wątpliwości! Mamed Khalidov dał jasny przekaz, jest odpowiedź szefa KSW

Sprawy skomplikowały się w niedawno zakończonym sezonie. Nie dość, że Milik długo leczył kontuzję kolana, to w dodatku nie cieszył się zbyt dużym uznaniem szkoleniowca OM, Jorge Sampaoliego. Sprawiało to, że coraz częściej mówiło się o ewentualnym odejściu napastnika ze Stade Velodrome już tego lata.

Który z zawodników jest starszy?

Pytanie 1 z 10
Kto jest starszy? Sławomir Szmal, czy Mariusz Pudzianowski?

Nowe doniesienia o przyszłości Milika. To niemal pewne?

Na razie jednak do transferu może nie dojść. Jak donosi francuska "L'Equipe", o wszystkim zadecydować miał jeden, ale ważny szczegół. Olympique Marsylia w ostatniej kolejce Ligue 1 wywalczyło wicemistrzostwo Francji. Drugie miejsce w tabeli dawało zespołowi automatyczny awans do Ligi Mistrzów. I to mogło przekonać Milika.

Występy w Champions League dla reprezentanta polski pozostają priorytetem, co niczym dziwnym nie jest. Niewykluczone, że wywalczony awans przez OM mocno zmienił plany Milika, który w kolejnym sezonie będzie starał się wywalczyć miejsce w pierwszym składzie zespołu i ugruntować swoją pozycję.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze