Jose Mourinho

i

Autor: East News

Jose Mourinho przytulił dziennikarza w podziękowaniach za pytanie [WIDEO]

2018-02-22 10:01

Nie najlepiej układała się ostatnio relacja na linii Jose Mourinho - dziennikarze. Portugalski menedżer zasypywany był pytaniami o Paula Pogbę, jego dyspozycję i przyczyny słabej gry. "The Special One" był tak zmęczony wypytywaniem o Francuza, że kiedy jeden z dziennikarzy zagadnął go po meczu o innego zawodnika Manchesteru, Mourinho zapytał żurnalistę, czy może go przytulić. Odpowiedź nie mogła być inna.

Na konferencji prasowej po meczu Ligi Mistrzów Sevilla - Manchester United, Mourinho puściły nerwy. Zauważył, że trzy na cztery pytania w wywiadzie po ostatnim gwizdku dotyczyły Pogby, który nie grał w pierwszym składzie. Portugalczyk doradził dziennikarzom, by ci zapytali go o młodziutkiego Scotta McTominaya, który dopiero po raz drugi w karierze zagrał w wyjściowej jedenastce ManU w meczu Champions League.

- Wyglądał jak piłkarz z tuzinem meczów w Lidze Mistrzów - zachwalał na konferencji 21-latka Jose Mourinho. - Zagrał bardzo dojrzale, pojął taktykę, nie tracił piłek - wymieniał "The Special One", podkreślając później, że McTominay skutecznie zneutralizował atuty Evera Banegi.

Menedżer United chwalił młodego piłkarza, choć dziennikarze zapytali go o Paula Pogbę. Dopiero później odniósł się do Francuza, który mecz w Sewilli rozpoczął na ławce rezerwowych. Na placu gry pojawił się jednak już w pierwszej połowie meczu, gdyż kontuzji doznał Ander Herrera. - Kilka razy stracił piłkę, ale generalnie wykonał zadanie - podsumował występ gwiazdora Mourinho.

Szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów" znalazł jeszcze chwilę na indywidualne rozmowy z dziennikarzami. Jeden z nich zaczął wywiad od słów: "Scott McTominkay zagrał bardzo dobrze...". Wtedy Mourinho przerwał swojemu rozmówcy, pytając: "Mogę cię przytulić?". Nie usłyszawszy odmowy, menedżer objął przedstawiciela mediów w przyjacielskim uścisku, dziękując mu za pytanie, w którym nie usłyszał nazwiska Pogba. Całe zdarzenie poniżej.

Manchester zremisował w meczu wyjazdowym 1/8 finału Ligi Mistrzów 0:0. Anglicy zagrali jednak bardzo przeciętnie, a ich najjaśniejszym punktem był bramkarz David De Gea. Sevilla, pomimo przewagi i świetnych okazji bramkowych, nie znalazła recepty na golkipera United, dlatego nie wypracowała zaliczki przed rewanżem, który odbędzie się na Old Trafford.

Lewy rozstał się ze swoim agentem?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze