W środę wieczorem Inter Mediolan mierzył się na własnym stadionie z Borussią Dortmund w kolejnym spotkaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jak zawsze przy okazji domowych spotkań włoskiej ekipy na San Siro i bezpośrednio przed obiektem pojawiło się mnóstwo straganów z gadżetami dla fanów. Kibice ochoczo rzucili się do ich kupowania, ale uwagę wśród wielu pamiątek przykuwała szczególnie jedna. Dziennikarz TVP Sport Maciej Iwański na Twitterze opublikował zdjęcie, na którym widać, że do nabycia była także koszulka... Krzysztofa Piątka. Nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu "Piona" to doskonały napastnik, gdyby nie fakt, że Polak występuje obecnie w barwach AC Milan - największego rywala Interu.
Cała kolekcja na straganie zaczynała się właśnie od koszulki Piątka. "Znajdź niezbyt pasujący element" - napisał przy tym ciekawym zdjęciu Maciej Iwański na portalu społecznościowym. Co ciekawe, oprócz trykotu z numerem i nazwiskiem snajpera wychowanego w Lechii Dzierżoniów był tylko jeden spoza Interu. Kibice mogli nabyć także koszulkę Cristiano Ronaldo z Juventusu Turyn.
Nie wiemy czy jakikolwiek z wiernych kibiców Interu Mediolan zdecydował się na zakup stroju Krzysztofa Piątka z AC Milan. Na pewno jednak wszyscy wspierający mediolańczyków w starciu z Borussią opuszczali San Siro w świetnych humorach. Po golach Lautaro Martineza i Antonio Candrevy gospodarze pewnie pokonali niemieckiego przeciwnika 2:0.
Polecany artykuł: