Saga transferowa z udziałem Kyliana Mbappe była jedną z najbardziej interesujących w ostatnich latach. Real Madryt starał się pozyskać tego piłkarza przez wiele sezonów, jednak ostatecznie Francuz postanowił zostać w Paris Saint-Germain. Wiele mówiło się o tym, że piłkarz już dał słowo nawet Florentino Perezowi, dlatego wielu kibiców „Królewskich” nazywa podpisanie umowy z PSG nazywa zdradą. Faktem jednak jest, że Mbappe po prostu przedłużył umowę z klubem, w którym gra już od lat. Dziennikarzy interesuje nie tylko to, ile 23-latek zarobił za sam podpis (PSG na samą premię wydało tyle, jakby ponownie kupiło piłkarza) oraz ile otrzyma pensji, ale też to, co niematerialne. Mbappe miał jakoby otrzymać szereg uprawnień bardziej pasujących do dyrektora sportowego, niż do piłkarza. Zdaniem hiszpańskiej prasy stworzył on już nawet listę zawodników, z którymi nie chce grać!
Kylian Mbappe zajął się czyszczeniem zespołu? Długa lista niechcianych
Jak donosi „Mundo Deportivo”, Kylian Mbappe stworzył już czarną listę, obejmujących 14 nazwisk – 13 piłkarzy i trenera. Francuz nie chciałby współpracować już z Mauricio Pochettino, o którego odejściu mówiło się jednak już od dłuższego czasu. Ciekawie się robi, jak spojrzy się na listę piłkarzy, których podobno nie chce widzieć w drużynie Mbappe. Znalazł się na niej między innymi… najdroższy piłkarz świata, Neymar!
Jan Tomaszewski brutalnie wytknął błędy dwóm zawodnikom. Oberwało się nawet temu, który asystował
Cała lista przedstawia się następująco: Neymar, Thilo Kehrer, Julian Draxler, Danilo Pereira, Leandro Paredes, Ander Herrera, Layvin Kurzawa, Mauro Icardi, Juan Bernat, Pablo Sarabia, Juan Bernat, Colin Dagba, Sergio Rico. Nie da się nie zauważyć, że duża część z tych piłkarzy, a w zasadzie zdecydowana większość, nie należała do pierwszego składu w ostatnim czasie. Najbardziej zaskakujące jest oczywiście to, że na liście znalazł się Neymar, czyli najdroższy piłkarz świata i jeden z najlepszych piłkarzy zespołu, choć mijający sezon nie był najlepszy w jego wykonaniu, a dużą jego część opuścił z powodu kontuzji.
Trudno ocenić, na ile doniesienia hiszpańskiej prasy są prawdziwie, wykluczyć ich całkiem jednak nie można, bowiem o dodatkowych uprawnieniach Mbappe w PSG mówi się bardzo dużo. Czas pokaże kto odejdzie latem i niewykluczone, że kolejne zakulisowe fakty wyjdą na jaw.