Miniony wieczór dla Roberta Lewandowskiego był niewątpliwie trudny. Bayern Monachium musiał odrabiać straty z pierwszego meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów, w którym przegrał z Villarreal 0:1. W drugiej połowie rywalizacji na Allianz Arenie kapitan reprezentacji Polski zdobył bramkę, dającą remis w dwumeczu, ale ostateczny cios należał do hiszpańskiej ekipy.
Lewandowska przyłapana na lotnisku. Ta walizka kosztuje krocie
Villarreal na kilka minut przed zakończeniem rywalizacji wyrównał wynik spotkania w Monachium i ostatecznie to "Żółta Łódź Podwodna" awansowała do półfinału Ligi Mistrzów, sprawiając gigantyczną sensację. Trudne chwile męża z wysokości trybun oglądała Anna Lewandowska. Wraz z siostrą kapitana reprezentacji Polski pojawiła się na trybunach stadionu w Monachium, o czym świadczą filmy na jej Instastories.
Tego jeszcze nie było! Wydało się, czemu Paulo Sousa uciekł z Polski. Zupełnie się z tym nie krył
Z taką walizką podróżowała Lewandowska. Te zdjęcia trzeba zobaczyć:
Nie uwierzysz, ile kosztuje walizka, którą miała przy sobie Lewandowska
Okazuje się, że na starcie Bayernu Monachium z Villarreal Lewandowska pędziła z Warszawy. Fotoreporterzy przyłapali ją na warszawskim Okęciu. Żona piłkarza wysiadła z ogromnych rozmiarów Mercedesa. Lewandowska podróżowała sama i musiała poradzić sobie z bagażem podręcznym. Wszystko co najpotrzebniejsze schowała w walizce. Ale nie byle jakiej walizce.
Mowa bowiem o rzeczy wyprodukowanej przez znaną markę Louis Vuitton. Cena tej walizki sięga 12 tysięcy złotych. Ponadto Lewandowska w ręku trzymała dwa telefony, co może pokazywać, że jest niebywale zajętą kobietą. Ponadto na jej biodrze opierała się torebka marki Hermes. Również i ta marka potrafi wysoko wycenić swoje produkty.