Chyba żaden kibic na świecie nie ma cienia wątpliwości, że "Lewy" zasłużył na wszelkie honory, z którymi spotyka się w ostatnim czasie. Za kapitanem reprezentacji Polski niesamowity okres zwieńczony triumfem w Lidze Mistrzów, co może go cieszyć szczególnie, jako że o tym tytule marzy każdy piłkarz. I żal wyłącznie tego, że "France Football" za 2020 rok nie zdecydował się przyznawać Złotej Piłki. Gdyby bowiem było normalnie, Polak byłby faworytem do jej zgarnięcia.
Cezary Kucharski wytoczył POTĘŻNE DZIAŁA. Te słowa ZABOLĄ wielu. DRUZGOCĄCE argumenty
Tak czy inaczej, Lewandowski w czwartek został doceniony na arenie globalnej, odbierając nagrodę dla Piłkarza Roku FIFA 2020. Podczas gali w Zurychu polski zawodnik prezentował się w nienagannej stylizacji. Uwagę mógł przyciągnąć także jego luksusowy zegarek. Jak wyliczyli włoscy dziennikarze, kapitan reprezentacji Polski miał na ręku model Audemars Piguet Royal Oak Tourbillon Extra-Piatto. Cena za niego po prostu zwala z nóg - zegarek kosztuje 124 tysiące franków szwajcarskich, a więc w przeliczeniu nieco ponad pół miliona złotych!
Jak dodają Włosi, ten model zegarka pojawił się na rynku w 2018 roku i w jego wnętrzu znajdziemy m.in. zestaw szafirów.
Trzeba jasno powiedzieć, że tak luksusowy dodatek doskonale wkomponował się do skali wydarzenia. Niecodziennie bowiem odbiera się nagrodę dla Piłkarza Roku!