Bohaterem Bawarczyków byl tym razem Mario Gomez, autor obu goli.
W końcówce meczu trener Roberto Mancini chciał wprowadzić na boisko Carlosa Teveza, ale argentyński gwiazdor...odmówił gry. Uznał, że jest piłkarzem "tak wielkim, że ogonów po nieduacznikach dogrywać nie bedzie". Wszystko wskazuje, że "Apacz" zostanie karnie wyrzucony z Manchester City i - prawdopodobnie - będzie miał duże kłopoty ze znalezieniem pracy w futbolu.