Mecz Bayern Monachium - Real Madryt określany był jako przedwczesny finał Ligi Mistrzów 2017/18. Na papierze to właśnie te dwa zespoły dysponują najsilniejszymi składami spośród czwórki pozostałych na placu boju. Oprócz tego kibice na całym świecie ostrzyli sobie zęby na bezpośredni pojedynek Robert Lewandowski - Cristiano Ronaldo. Obaj są przecież postrzegani jako jedni z najlepszych piłkarzy globu. W zdecydowanie lepszym humorze po końcowym gwizdku sędziego mógł być Portugalczyk. Mimo, że zarówno on, jak i "Lewy" zagrali bez błysku, to po pierwszym spotkaniu półfinałowym bliżej gry w kijowskim finale są "Królewscy".
Wszystko zaczęło się jednak dobrze dla gospodarzy. Bawarczycy od pierwszych minut naciskali "Los Blancos". Już w pierwszych kilku minutach stwarzali sobie groźne okazje pod bramką Keylora Navasa. W dwudziestej ósmej minucie Allianz Arena w ekstazę wprawił Joshua Kimmich. Wykorzystał on dobre podanie z środka pola Jamesa Rodrigueza i nie dał żadnych szans golkiperowi przyjezdnych. Plan Juppa Heynckesa został zniszczony w trzydziestej czwartej minucie. W tym momencie szkoleniowiec mistrzów Niemiec zmuszony był przeprowadzić już drugą zmianę.
Po ośmiu minutach boisko z powodu kontuzji opuścił Arjen Robben. Na jego miejsce wszedł, robiący znacznie mniej szumu, Thiago Alcantara. Po nieco ponad pół godzinie gry kontuzji nabawił się Jerome Boateng i musiał zostać zmieniony przez Niklasa Sule. Real po stracie bramki ruszył odważniej do przodu. Opłaciło się to jeszcze przed przerwą. Wyrównującego gola do szatni strzelił pięknym wolejem Marcelo.
Po wznowieniu gry "Królewscy" znowu oddali pole Bayernowi. Gospodarze próbowali rozmontować defensywę rywali, ale atakowało im się bardzo ciężko. W pięćdziesiątej siódmej minucie fatalny błąd w środku pola popełnił Rafinha, oddając piłkę rywalom. Z pomyłki skorzystał Marco Asensio i wyprowadził obrońców trofeum na prowadzenie. Do końca spotkania wynik się nie zmienił. Rozczarował za to pojedynek Lewandowski - Ronaldo. Obaj nie błysnęli w środę i pozostaje mieć nadzieję, że więcej emocji dostarczą w rewanżu na Estadio Santiago Bernabeu.
Bayern Monachium - Real Madryt 1:2 (1:1)
Bramki: Joshua Kimmich 28 - Marcelo 44, Marco Asensio 57
Skrót meczu Bayern Monachium - Real Madryt [WIDEO]:
Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin