Legioniści niemal przez cały mecz grali bardzo słabo i to Norwegowie byli stroną przeważającą. "Wojskowi" od początku popełniali bardzo dużo błędów, mylili się w obronie i tylko sporadycznie przebywali na połowie rywala. W 29. minucie zostali za to ukarani. Nigeryjczyk Daniel Chima Chukwu (22 l.) uwolnił się spod opieki dwóch legionistów, następnie ośmieszył Jodłowca i z ostrego kąta strzelił obok bezradnego Kuciaka. Nawet strata bramki nie obudziła jednak Legii, dalej grała kompromitująco słabo, mając do tego bardzo wiele szczęścia przy kilku sytuacjach bramkowych Norwegów.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, jednak w 68. minucie Legia niespodziewanie doprowadziła do wyrównania, na które zupełnie nie zasługiwała. Tomasz Brzyski (31 l.) minął rywala, świetnie dośrodkował w pole karne, a piłkę do bramki skierował z najbliższej odległości Władimer Dwaliszwili (27 l.), którego obrońcy Molde zostawili zupełnie bez opieki. W 73. minucie Guldbransen otrzymał drugą żółtą i w efekcie czerwona kartkę, po tym jak w niewybrednych słowach protestował na odgwizdanego przez arbitra spalonego. Od tamtej pory Legia poczuła się pewniej, jednak nawet grając w przewadze, nie potrafiła zdominować wydarzeń na boisku. Mistrz Polski wywalczył cenny bramkowy remis, jednak z taką grą będzie bardzo trudno o awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. Rewanż zostanie rozegrany w środę, 7 sierpnia, o 20.45 w Warszawie.
Molde - Legia 1:1
1:0 Chima 29. min, 1:1 Dwaliszwili 68. min
Sędziował: Anastassios Kakos (Grecja)
Widzów: 11 000
Legia: Kuciak - Bereszyński Ż, Dossa Junior, Jodłowiec, Brzyski - Vrdoljak, Furman - Radović Ż, Dwaliszwili, Kosecki (85. Żyro) - Saganowski (46. Ojamaa)
Molde: Haskjold - Linnes, Toivio, Forren, Rindaroy Ż - Mostrom (78. Tripić), Ekpo Ż (87. Hoseth), Hestad, Chima - Gulbrandsen CZ, Berget (78. Hoiland)
III runda eliminacji LM
TAK RELACJONOWALIŚMY TEN MECZ NA ŻYWO: