Marsylia wbije nóż w plecy Arkadiusza Milika? Polak ma powody do obaw, na celowniku klubu prawdziwa gwiazda

Nie tak miała wyglądać sytuacja Milika w nadchodzącym sezonie. Na początku lipca Jorge Sampaoli niespodziewanie zrezygnował z pracy w Marsylii, a jego miejsce zajął Igor Tudor. Dla Polaka była to znakomita wiadomość, gdyż z poprzednim trenerem nie miał najlepszych stosunków. Wydawało się, że nowy szkoleniowiec mocno na niego postawi. Tym bardziej, że klub z południa Francji wykupił polskiego napastnika z SSC Napoli za 8 milionów euro. Milik szybko zdobył serca kibiców, ale niekoniecznie trenerów i działaczy. Po sezonie, w którym w 37 meczach strzelił 20 goli, Francuzi wzmocnili konkurencję na jego pozycji. OM ogłosiło już transfer Luisa Suareza z Granady za 10 milionów euro, a to nie koniec ofensywnych wzmocnień klubu ze Stade Velodrome.

Korona Kielce ogłosiła transfer Ronaldo. Jest jeden haczyk!

Marsylia wbije nóż w plecy Milika? Polak ma powody do obaw

Prawdopodobnie ruchy Marsylii mają związek z nie najlepszymi występami Milika w poprzednim sezonie Ligue 1. W 23 ligowych kolejkach strzelił on zaledwie 7 ze wszystkich 20 goli. Znacznie lepiej szło mu na europejskich boiskach i w krajowym pucharze. Mimo to, drużyna prowadzona przez Sampaolego wywalczyła wicemistrzostwo Francji i w nadchodzącym sezonie zagra w Lidze Mistrzów. To rozochociło włodarzy klubu. Zatrudnienie nowego trenera nie zmieniło ich planów i do Marsylii ma trafić prawdziwa gwiazda.

Dantejskie sceny po meczu Brondby - Pogoń! Kibole starli się pod stadionem, interweniowała policja

Robert Lewandowski mieszka w prawdziwych luksusach!

Alexis Sanchez zagra z Milikiem?

Francuski dziennik "La Provence" poinformował, że "Les Olympiens" prowadzą zaawansowane rozmowy z Alexisem Sanchezem! Były piłkarz m.in. FC Barcelony i Arsenalu od 2019 roku gra w Interze, ale nie pełni tam kluczowej roli. Chilijczyk ma już negocjować warunki indywidualnego kontraktu z Marsylią, jednak do transferu potrzebna jest też zgoda z Mediolanu. Kontrakt Sancheza obowiązuje do czerwca 2023 roku. Francuzi liczą, że Włosi zgodzą się bezgotówkową transakcję, bowiem już w poprzednim sezonie 33-latek pełnił marginalną rolę w Interze [tylko 866 minut w 27 występach w Serie A - przyp. red.], a do wicemistrza Włoch dołączył jeszcze Romelu Lukaku. 

Ewentualny transfer chilijskiego gwiazdora sprawiłby, że w Marsylii byłoby aż 5 potencjalnych napastników. Poza Milikiem i namawianym Sanchezem w składzie są też Cedric Bakambu, Bamba Dieng i kolumbijski Luis Suarez. Być może Polak otrzymałby wówczas zgodę na wielki transfer, który zdaniem mediów jest możliwy.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.