Arkadiusz Milik może mieć problemy. Olympique Marsylia podjął decyzję, klamka zapadła

Milik trafił do Marsylii na półtoraroczne wypożyczenie w styczniu 2021 r. i z miejsca stał się jednym z ulubieńców kibiców. W rundzie wiosennej sezonu 2020/21 strzelił 9 goli w 15 meczach Ligue 1 i wydawało się, że wrócił na właściwe tory po straconych miesiącach w Napoli. Ostatni sezon był jednak gorszy, a w mediach głośno mówiło się o nie najlepszych stosunkach polskiego napastnika z trenerem OM. Jorge Sampaoli preferował grę bez klasycznej "9", a słabsze występy 28-latka dawały mu do tego argumenty. Reprezentant Polski świetnie radził sobie w pucharach - 4 gole w 5 meczach zarówno Ligi Europy, jak i Ligi Konferencji Europy, a także 5 trafień w 4 spotkaniach krajowego pucharu, jednak zawodził w lidze. W 23 kolejkach strzelił tylko 7 bramek. Do tego miał spore problemy zdrowotne, które odbiły się też na reprezentacji. Mimo to, Marsylia zdobyła wicemistrzostwo kraju i awansowała do Ligi Mistrzów, a władze klubu postanowiły wykupić Milika z Napoli! Spekulowano, że nowy trener mocno postawi na Polaka, ale ostatnia decyzja marsylczyków zdecydowanie temu przeczy.

Robert Lewandowski pławi się w luksusach po transferze. Barcelona nie szczędzi na niego euro, trzeba zapłacić fortunę

Milik zawsze może liczyć na wsparcie seksownej dziewczyny. Agata Sieramska to bogini fitnessu!

Arkadiusz Milik może mieć kłopoty. I nie chodzi o kontuzje!

Już zimą na południe Francji sprowadzono Cedrica Bakambu, który miał mocno rywalizować z Milikiem i Bambą Diengiem. Sampaoli chętnie rotował napastnikami, ale po jego odejściu mówiło się, że główną "9" nowego szkoleniowca ma zostać Polak. Marsylia za jego wykup z Napoli zapłaciła 8 milionów euro, jednak trójka napastników okazała się dla Igora Tudora niewystarczająca. Przed startem nowego sezonu sprowadzono kolejnego snajpera - Luisa Suareza. Co prawda nie słynnego urugwajskiego gwiazdora, a kolumbijskiego goleadora.

Jan Tomaszewski dosadnie o zachowaniu Lewandowskiego. Padło porównanie do granata

Suarez trafił do Marsylii z hiszpańskiej Granady. W ostatnim sezonie La Ligi zdobył 8 goli i zanotował 4 asysty w 37 meczach. Teraz przeniósł się do Francji za 10 mln euro. Tym samym Milik zyskał trzeciego groźnego konkurenta, a kibice klubu zastanawiają się, jak nowy trener poukłada drużynę.

Kiedy startuje liga francuska?

Pierwszy ważny sprawdzian już niedługo. OM zainauguruje rozgrywki Ligue 1 meczem ze Stade Reims 7 sierpnia, czyli dzień po rozpoczęciu nowego sezonu ligi francuskiej. Pierwszy mecz może być ważnym sygnałem w kontekście sytuacji Milika w zespole wicemistrza Francji.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.