Mateusz Borek odpalił bombę. Gigantyczny transfer Piotra Zielińskiego?!
Za nami niemal pełna faza grupowa Ligi Mistrzów. A to oznacza, że największy europejski futbol zapada w sen zimowy na nieco ponad dwa miesiące. Ruszają już jednak spekulacje transferowe - te dotyczące zarówno styczniowego okienka, jak i już kolejnego letniego w przerwie między sezonami. Prawdziwą bombę odpalił dziennikarz Mateusz Borek!
Finisz rozgrywek europejskich przed przejściem do fazy pucharowej jak zawsze jest emocjonujący. A już zwłaszcza gdy dzieją się rzeczy, o których wcześniej nawet trudno byłoby pomyśleć. A do takich z pewnością zalicza się odpadnięcia z Champions League FC Barcelona, która wiosną będzie walczyła w Lidze Europy. O wszystkim ostatecznie zadecydowała porażka 0:3 z FC Barcelona, dzięki czemu na drugiej lokacie zameldowała się Benfica.
ZOBACZ TEŻ: Dramat reprezentanta Polski! Poważna operacja i bardzo długa przerwa. A był w formie życia!
Monachijczycy jak zawsze myślą jednak o kilka kroków do przodu także w kwestii planowania drużyny - i tak jest również i w tym przypadku. Dziennikarz Mateusz Borek poinformował, że weryfikował informacje niemieckiej prasy o zainteresowaniu Bawarczyków Piotrem Zieliński i faktycznie ma być coś na rzeczy. Cena za Polaka waha się w przedziale 50-60 mln euro i oczywiście zanim doszłoby do transferu, to mistrzów Niemiec czekałyby trudne negocjacje z Napoli.
Drużyna z południa Włoch swoją przyszłość w europejskich pucharach pozna w czwartkowy wieczór - zmierzy się na własnym stadionie z Leicester City. Na awans do kolejnej rundy Ligi Europy z tej samej grupy chrapkę mają nie tylko Włosi, ale także i Legia Warszawa. Ta stoczy pojedynek domowy ze Spartakiem Moskwa i niewykluczone, że mimo katastrofalnego sezonu ligowego napisze bardzo pozytywną historię dla całego polskiego futbolu.