Michał Żyro, Legia Warszawa

i

Autor: East News

Molde - Legia. Michał Żyro przed meczem z Molde: Jedziemy po 2:0 [WYWIAD]

2013-07-31 9:30

Nie boimy się Norwegów. Jesteśmy pełni wiary we własne umiejętności. Chcemy w Molde wywalczyć solidną zaliczkę przed rewanżem, najlepiej byłoby wygrać 2:0 - deklaruje Michał Żyro (21 l.), który wrócił po długiej przerwie spowodowanej kontuzją i znów zbiera świetne recenzje za grę w drugiej linii mistrzów Polski.

"Super Express": - Kapitan Molde Daniel Helstad w rozmowie z "SE" przyznał, że nie zna żadnego piłkarza Legii. A wy co wiecie o rywalach?

Michał Żyro: - Nasza wiedza o przeciwnikach jest na podobnym poziomie (śmiech). Wiadomo, że Norwegowie, jak każdy zespół ze Skandynawii, grają twardą, siłową piłkę. Jesteśmy na to przygotowani i na boisku damy sobie radę.

- Helstad dodał także, że mimo wszystko to Legia jest faworytem tego dwumeczu.

- To ciekawa opinia, zwłaszcza jeśli wygłasza ją facet, który podobno nic o nas nie wie. Ale to dobrze, że gracze Molde nas szanują. Mamy świadomość celu. Nie zmarnujemy szansy.

- W ostatnich meczach ligowych wy wygraliście z Pogonią 3:0, a Molde przegrało z przeciętnym Lillestrom 0:2. To dobry prognostyk?

- W pucharach wyniki z ligi nie mają żadnego znaczenia. To będzie nowe otwarcie. Ewentualne straty w rozgrywkach krajowych zawsze można odrobić. W pucharach, zwłaszcza o taką stawkę, jeden błąd może zniweczyć cały rok pracy. Dlatego jestem pewien, że Norwegowie już zapomnieli o ostatniej porażce. Teraz liczy się już tylko środowy mecz.

- Z powodu kontuzji straciłeś niemal całą wiosenną rundę. Zgodzisz się z opiniami, że ten sezon będzie dla ciebie przełomowy i albo potwierdzisz wielki talent, albo popadniesz w ligową przeciętność?

- Czuję się, jakbym wszystko zaczynał od nowa. Biała karta. Krok po kroku wracam do dyspozycji sprzed kontuzji. Jestem cierpliwy. Miałem dużo czasu, by nauczyć się pokory. Życie piłkarza jest przewrotne, a okienko transferowe otwarte, ale zupełnie nie zwracam uwagi na pojawiające się w mediach plotki na temat mojego rzekomego transferu. Teraz liczy się wyłącznie Legia.

Najnowsze