LM: Luis Suarez synonimem pudła. Nieskuteczna Barcelona tylko zremisowała z Lyonem

Mecz Olympique Lyon - FC Barcelona miał być dla gospodarzy wielkim wydarzeniem, a dla gości kolejnym obowiązkiem do spełnienia. Przyjezdni, jak co roku, walczą o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Trzecia drużyna obecnego sezonu Ligue 1 natomiast liczyła, że pokaże się z dobrej strony wielkiej publice i nieco uprzykrzy życie wielkim gwiazdom w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gospodarzom miał pomóc szczególnie fanatyczny doping miejscowych fanów. Już przed meczem odpalili oni przed stadionem mnóstwo rac, tworząc wyjątkową otoczkę. Na samym obiekcie bardzo głośno dopingowali swoich pupili i to wyraźnie uskrzydlało ich na boisku!

W pierwszej połowie Lyon mocno postawił się stawianemu w roli faworyta rywalowi. Być może Barca stwarzała sobie więcej okazji, ale nie miała w zasadzie żadnej klarownej. Strzałów próbowali przede wszystkim Ousmane Dembele, Lionel Messi i Ivan Rakitić. Po ich uderzeniach Lopes jednak niezbyt się zmęczył, ponieważ piłka mijała raczej światło jego bramki. Zdecydowanie groźniej było po drugiej stronie. Choć Olympique nie mnożył okazji w nieskończoność, to po kilkunastu minutach mógł prowadzić. Na mocny strzał zdecydował się Terrier i z najwyższym trudem piłkę na poprzeczkę sparował Ter Stegen. Po raz kolejny w ostatnich tygodniach niemiecki golkiper błysnął więc formą i dzięki jego paradzie do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis.

Druga połowa zaczęła się nieco ospale. Kilka minut po wznowieniu gry Barcelona jednak zaczęła osiągać przewagę, która powiększała się z minuty na minutę. Problemem okazywała się jednak nieskuteczność pod bramką gospodarzy. Prym w tym niechlubnym elemencie wiódł Luis Suarez. Urugwajczyk zmarnował przynajmniej trzy dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Niezrozumiała więc do końca była decyzja Ernesto Valverde o wprowadzeniu Philippe Coutinho za dobrze grającego Dembele, a nie Suareza. Mimo świeżych sił z przodu Barca wciąż biła głową w mur. Doskonałe okazje mieli między innymi Busquets (jego strzał obronił w świetnym stylu Lopes) i Messi (strzał Argentyńczyka z rzutu wolnego ugrzązł w murze). Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem i na Camp Nou rozegra się walka na całego o awans do ćwierćfinału!

Olympique Lyon - FC Barcelona 0:0

Żółte kartki: Aouar, Dubois - Roberto, Semedo

Lyon: Lopes – Dubois, Marcelo, Denayer, Mendy – N'Dombele (84. Cheikh), Aouar – Traore (69. Tousart), Depay, Terrier (76. Cornet) – M. Dembele

Barcelona: Ter Stegen – Semedo, Pique, Lenglet, Alba – Roberto (81. Vidal), Busquets, Rakitić – Messi, Suarez, O. Dembele (67. Coutinho)

Odśwież relację