Szymon Marciniak miał zagwarantować odpowiedni poziom w arcyważnym spotkaniu i spełnił oczekiwania. Po środowym meczu Manchesteru City z Realem Madryt niemal nie mówi się o postawie sędziów. Wyjątkiem jest sytuacja z 6. minuty, kiedy kamery transmitujące hit Ligi Mistrzów wyłapały ostre spięcie polskiego arbitra z Erlingiem Haalandem. Norweg, który w tym sezonie uznawany jest za najlepszego piłkarza na świecie, miał pretensje do Marciniaka o odgwizdany faul Bernardo Silvy. Wcześniej to Portugalczyk mógł być faulowany przez Eduardo Camavingę, jednak gwiazdor City kontynuował akcję, więc decyzja sędziego z Płocka była słuszna. Po stracie piłki Silva próbował szybko ją odebrać i oburącz wypchnął Toniego Kroosa za boisko. Marciniak słusznie odgwizdał faul i podyktował rzut wolny, po czym podbiegł do niego Haaland i zrobiło się gorąco.
Ostre spięcie Szymona Marciniaka z Haalandem. Gwiazdor City obraził sędziego?!
W czasie transmisji nie było słychać słów obu bohaterów meczu, ale dało się zauważyć, że atmosfera jest napięta. Polski sędzia wręcz wydarł się na piłkarza, a jego język ciała był niezwykle wymowny. Stanowcza reakcja 42-latka sprawiła, że Haaland jakby uciekł. Prawdopodobnie uznał, że lepiej nie zadzierać z arbitrem. Jedna z osób będących blisko boiska przekazała, że norweski napastnik miał w tej sytuacji obrazić Marciniaka! Takie informacje przekazał Rafał Rostkowski, były sędzia, a obecnie ekspert TVP Sport.
- Powtórz to jeszcze raz, to wyrzucę cię z boiska - miał odpowiedzieć wprost polski sędzia. Tuż po meczu nie udało się potwierdzić tych nieoficjalnych informacji, ale taki scenariusz pasowałby do całej sytuacji. Marciniak wytrzymał ciśnienie i sprawa ta nie będzie miała żadnych konsekwencji. Sędzia nie pokazał piłkarzowi kartki, a jego ostra reprymenda okazała się świetnym rozwiązaniem. Potwierdza to dalszy przebieg meczu, podczas którego było zdecydowanie spokojniej. Sam arbiter nie miał problemów z zawodnikami obu drużyn i kolejny raz udowodnił, że jest prawdopodobnie najlepszym sędzią świata. Z awansu Manchesteru City do finału LM szczególnie cieszy się seksowna Elle Brooke: