Piłkarz nie wytrzymał po rasistowskim ataku. Sędzia... WYRZUCIŁ GO z boiska [WIDEO]

To, czego ostatnio dopuszczają się fani we Włoszech, przechodzi ludzkie pojęcie. Obrażani są nawet byli reprezentanci kraju, tacy jak Mario Balotelli. Problem rasizmu istnieje nie tylko w Serie A, ale również innych europejskich ligach. Najświeższy przykład pochodzi z ukraińskiej Premier Ligi.

Taison był obrażany przez "kibiców" Dynama Kijów podczas meczu z Szachtarem Donieck. W końcówce jego cierpliwość się wyczerpała. Brazylijczyk pokazał środkowy palec w stronę chuliganów wspierających rywali, a następnie wykopał futbolówkę. Arbiter zdecydował się przerwać spotkanie.

Zawodnik Szachtara nie ukrywał emocji. Były łzy, a piłkarze zeszli do szatni. Po powrocie... Brazylijczyk obejrzał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie. Choć przeciwnicy go przepraszali, to ten tylko wybuchnął śmiechem po tej skandalicznej decyzji sędziego!

Mecz został dokończony, ale Szachtar Donieck w końcówce grał w dziesiątkę. Na szczęście rasistowski skandal i absurdalne wyrzucenie Taisona z boiska nie wpłynęło na wynik. Ekipa z Donbasu wygrała mecz 1:0 po bramce Kryvtsova w dziewiętnastej minucie. Po czternastu kolejkach, Szachtar jest liderem z dwunastoma oczkami przewagi nad drugą Zoryą Ługańsk.