Piłkarz Spartaka Trnava Erik Grendel przed starciem z mistrzem Polski w eliminacjach do LM: Arka i Zagłębie dały nam przepis na Legię

2018-07-24 4:00

Pomocnik Erik Grendel (30 l.) przez 3,5 roku występował w Górniku Zabrze. Po sezonie trafił do Spartaka Trnava, z którym dziś będzie walczył w Warszawie z Legią w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. - Legia jest niebezpieczna, ale Arka i Zagłębie dały nam na nią przepis - mówi Słowak.

"Super Express": - Jesteś zadowolony z wylosowania Legii?
Erik Grendel (30 l., pomocnik Spartaka Trnava): - Nie spodziewałem się, że tak szybko wrócę do Polski. To fajnie dla mnie. Bardzo się z tego cieszę, podobnie, jak reszta chłopaków, która miała okazję występować w Ekstraklasie. W sumie jest nas pięciu plus trener Radoslav Latal, były szkoleniowiec Piasta Gliwice. Jako trener i piłkarz ma dobre nazwisko. Zrobił karierę, z szacunkiem do niego podchodzimy. To może być jeden z naszych atutów. Ale nie jedyny. Oby dwumecz z Legią zakończył się dla nas dobrym wynikiem.

- Koledzy podpytują o piłkarzy Legii?
- Mówiłem im o nowych zawodnikach, o Carlitosie czy Mateuszu Wietesce, z którym grałem przez ostatni rok w Górniku. Jak patrzę na skład Legii to na każdej pozycji jest duża postać, która coś w piłce osiągnęła i znaczy. Nie mogę powiedzieć, że tylko jeden zawodnik jest groźny. Bo w tym meczu może wyskoczyć Radović czy Kante. Legia jest niebezpieczna. U nas nie ma takich indywidualności, ale mamy dobry zespół. To może nam pomóc na boisku. Trener Radoslav Latal na pewno wie już wszystko o Legii.

- Co jest zatem atutem Spartaka?
- Drużyna. Na tym polegał sukces z poprzedniego sezonu, gdy Trnava zdobyła mistrzostwo Słowacji. Nie mamy tutaj gwiazd. Wszystko opiera się na dyscyplinie, na odpowiedzialności i pracy. Praca, praca, praca. To jest to w czym Trnava jest najlepsza.

- Przed dwoma laty Legia grała z Trenczynem w eliminacjach Ligi Mistrzów. To podobny zespół do Spartaka?
- Te zespoły mają inne style. Trenczyn preferuje posiadanie piłki, utrzymuje się przy niej. Trnava do tej pory grała z kontry, skrzydłami i dobrze w defensywie. Inaczej niż Trenczyn. Powiedziałbym, że Trnava ma podobny styl do Górnika. Zobaczymy, jak będzie z Legią, bo nie wiem, jaki pomysł będzie miał trener.

- Jaki jest cel Spartaka na ten sezon?
- Zdobycie mistrzostwo w poprzednich rozgrywkach to była niespodzianka na Słowacji. Obronić tytuł będzie trudno, bo inne drużyny mają duże aspiracje. Z pokorą do tego podchodzimy. Chcemy być w pierwszej szóstce. A w europejskich pucharach chcemy zajść jak najdalej. Dziś z Legią to dla nas decydujący mecz. Okaże się bowiem, jakie to lato w pucharach będzie dla nas.

- Legia zmieniła ustawienie i w dwóch meczach z Arką (2:3) i Zagłębiem Lubin (1:3) straciła sześć goli. To dla was szansa?
- Arka i Zagłębie pokazały nam możliwości do strzelenia goli. Dały nam przepis i trzeba z niego skorzystać. Gra z trójką z tyłu jest fajna, ale też ma swoje minusy.

- Spartak też zaczął sezon od falstartu, przegrywając w 1. kolejce ligi słowackiej z Senicą. Co się dzieje?
- Nie ma żadnego kryzysu. Trener mówił, że źle do tego podeszliśmy. Nie graliśmy pierwszym składem, bo zabrakło pięciu graczy. Mam nadzieję, że nie wyszedł nam tylko ten jeden mecz. Bo z drużynami jak Senica nie można przegrywać nawet, gdy nie grasz w optymalnym zestawieniu.

- Jakie masz przeczucia przed starciem z mistrzem Polski?
- Nie chcę typować. Wiem, że na Łazienkowskiej będzie fajna atmosfera. Grałem z Legią trzy razy. W Warszawie przegraliśmy z Górnikiem 0:2. w Zabrzu wygraliśmy dwa razy. W Pucharze Polski 3:2 po dogrywce, a w ubiegłym sezonie 3:1 w pierwszej kolejce. Wychodzi, że z Legią mam bilans 2:1. Byłbym zadowolony, gdyby tak zostało po dwumeczu w Lidze Mistrzów.

- Czy po odejściu z Górnika chciałeś zostać w Polsce?
- Byłem w kontakcie z trenerem Smółką, ale temat Arki nie wypalił. Musiałem się zdecydować, bo drużyny zaczęły przygotowania i nie chciałem czekać. Oferta z Trnavy była konkretna. Umówiliśmy się na rok. Zobaczymy, co będzie dalej. Potrzebowałem regularnie grać, bo w ostatnim sezonie w Górniku tego mi brakowało. To było dla mnie najważniejsze.

Oni znają smak polskiej Ekstraklasy:

* Trener Radoslav Latal (48 l.)
Z Piastem Gliwicem wicemistrz Polski 2016

* Erik Grendel (30 l.)
pomocnik, dorobek w Górniku Zabrze (lata 2015-18): 37 meczów, 2 gole

* Dobrivoj Rusov (25 l.)
bramkarz, dorobek w Piaście Gliwice (lata 2015-2017): 19 meczów

* Anton Sloboda (31 l.)
pomocnik, dorobek w Podbeskidziu Bielsko-Biała (lata 2013-2016): 70 meczów, 4 gole

* Jan Vlasko (28 l.)
pomocnik, dorobek w Zagłębiu Lubin (lata 2015-2017): 26 meczów

* Borisl Godal (31 l.)
obrońca, dorobek w Zagłębiu Lubin (lata 2013-2015): 7 meczów, 1 gol

Nie przegap!
Legia Warszawa - Spartak Trnava
II runda el. Ligi Mistrzów
wtorek, godz. 21, transmisja meczu w TVP 1

Najnowsze