Od czasu kontuzji Andre-Marca ter Stegena w bramce Barcelony stoi Inaki Pena, zarówno w meczach ligi hiszpańskiej i w Lidze Mistrzów. Za występ z Bayernem Monachium zakończonym wygraną Blaugrany 4:1 został oceniony pozytywnie. Czy zatem można spodziewa się, że Hansi Flick postawi na Szczęsnego w El Clasico na Estadio Santiago Bernabeu. Polski bramkarz został zapytany o to przez dziennikarza Eleven Sports, Mateusza Święcickiego.
- Powiedziałem mu (trenerowi Flickowi -red), że nawet, jakbym był gotowy na 100 procent, to będąc na jego miejscu bym na siebie nie postawił – powiedział Szczęsny. - To nie jest historia o mnie, bo kiedy zespół dobrze funkcjonuje, to robiąc niepotrzebne zmiany można wszystko zepsuć. Chowam ego do kieszeni i wierzę, że i tak w końcu będę grał – powiedział szczerze 84-krotny reprezentant Polski. 25-letni Pena wystąpił w tym sezonie w pięciu meczach ligowych, a w trzech z nich zachował czyste konto. Również hiszpańskie media są zdania, że Pena zasłużył, żeby zagrać w sobotę w bardzo prestiżowym meczu. Jest on bramkarzem Barcy od stycznia 2022 roku. Ale będąc zmiennikiem Ter Stegena zdołał rozegrać w La Liga tylko 17 meczów, a także 5 spotkań w Lidze Mistrzów.
Pogoń Szczecin ma… brata bliźniaka w niemieckiej lidze. Cóż za podobieństwa i problemy