Real - Atletico. Oni mogą zrobić RÓŻNICĘ w finale Ligi Mistrzów

To może być jeden z najdziwniejszych finałów w historii. Starcie geniuszu i pracowitości. Piłkarzom Atletico daleko do gwiazd z pierwszych stron gazet. Na Santiago Bernabeu nie mieliby czego szukać. Tyle, że na tym właśnie polega fenomen nowych mistrzów Hiszpanii. Na zaufaniu i poświęceniu. W Realu odwrotnie: najpierw "ja", potem "my". Kogo uznamy za bohatera?

Zobacz też: Diego Costa kontuzjowany!

Real Madryt

1. Luka Modrić

Xavi, Andres Iniesta i Sergio Busquets zamknięci w jednym ciele. Rozgrywający nowego pokolenia: szybki i znakomicie wyszkolony pracuś. Od jego dyspozycji zależy przyszłość Carlo Ancelottiego. Jeśli zawiedzie, bramkostrzelna machina "BBC" [o ile wyzdrowieje] sobotnie obowiązki ograniczy do podziwiania klęski kolegów. Piłka pod pole karne Thibaut Courtois zwyczajnie nie doleci.

2. Gareth Bale

W październiku jego transfer uznawano za nieporozumienie. W styczniu obawiano się, że nie wytrzyma tempa. Ostatecznie pary zabrakło innym. Marc Bartra do dzisiaj zastanawia się pewnie, co wyprzedziło go w końcówce finału Copa del Rey. W sobotę Felipe Luis musi zrobić wszystko, żeby Walijczyk nie dał rady się rozpędzić. W innym przypadku proponujemy wyciągać z garażu motocykl.

3. Cristiano Ronaldo

Komentarz zbędny. W ostatniej pięciolatce zdobył 251 bramek. Jedyny piłkarz w historii futbolu, który rzeczywiście może zaskoczyć bramkarza z każdej pozycji. Courtois coś o tym wie. Portugalczyk egzaminował go już bombami "zza horyzontu".

Polecamy: Finał Ligi Mistrzów w Lizbonie? Na Santiago Bernabeu również!

Atletico Madryt

1. Thibaut Courtois

Żywy dowód na niekompetencję sztabu Chelsea Londyn. Gdyby grał dziś na Stamford Bridge, nasza analiza wyglądałaby inaczej. Ojciec sukcesów Atletico. Sepp Blatter chciał kiedyś powiększyć bramki. Patrząc na Belga stwierdzamy, że akurat jemu nie robiłoby to większej różnicy. Na obecne rozmiary wydaje się i tak odrobinę... za duży.

2. Gabi

Celnik Diego Simeone. Albo zarygluje środek pola i wyłączy z gry Modricia, albo przez defensywę Atletico przetoczy się huragan. Obok Chorwata tym samym korytarzem będzie bowiem szturmował również Angel Di Maria. Mistrzowie Hiszpanii zagrają bez Diego Costy i na wymianę ciosów pozwolić sobie mogą, więc prawdopodobnie właśnie w kole środkowym poznamy triumfatora.

3. Sergio Ramos

Nie, to nie pomyłka. Ikona "Królewskich". Mówisz: Real, myślisz: Ramos. I na odwrót. Prawdopodobnie najbardziej utalentowany defensor w historii futbolu. A przy tym piłkarska bomba atomowa. Człowiek od zadań specjalnych. Mistrz komplikacji. Stać go na wszystko. Od dwóch bramek w półfinale Ligi Mistrzów do czerwonej kartki w kluczowym momencie Gran Derbi. Nie podejmujemy się typować, co wymyśli tym razem. Ale Ancelotti na pewno ma się czego obawiać.