- Myślę, że moi piłkarze dali z siebie absolutnie wszystko. To był trudny mecz, bo zaczęliśmy mocno, mieliśmy szanse, a oni strzelili nam bramkę z niczego, to zawsze jest trudna sytuacja dla zawodników - tłumaczył na konferencji prasowej Portugalczyk.
- Mogliśmy strzelić więcej goli, Manchester miał co prawda w drugiej połowie dwie dobre okazje, ale wynikało to z tego, że goniliśmy wynik i graliśmy bardzo otwarcie. To Liga Mistrzów, tutaj grasz dwa mecze: jeden u siebie, drugi na wyjeździe, kwestia awansu jest dalej otwarta - dodał "The Special One".
Szkoleniowiec Realu przyznał także, że w środowy wieczór na Estadio Santiago Bernabeu nic go nie zaskoczyło i właśnie takiego spotkania się spodziewał.
- Nie zaskoczył mnie ani wynik, ani gra. Dokładnie tak miało to wszystko wyglądać. O wszystkim zadecyduje mecz na Old Trafford, tam losy rywalizacji będą się ważyć do ostatniej minuty - podsumował Mourinho.