- Szkoda tylko, że musimy zmierzyć się z Manchesterem już w 1/8 finału, to jest starcie na miarę meczu kończącego całą edycję Ligi Mistrzów - cytuje portugalskiego szkoleniowca "The Sun".
- Wiem, że możemy pokonać United, ale wiemy też, że i oni są w stanie tego dokonać - dodaje Mourinho.
Zdaniem Portugalczyka Real ma pecha, ponieważ w grupie grał z Borussią i Manchesterem City, a w 1/8 od razu trafił na Manchester United. Wszystkie te drużyny trener Realu wymienia w gronie pięciu najlepszych tej edycji Champions League. Można przypuszczać, że pozostałe dwie to właśnie jego Real Madryt i FC Barcelona.
Pierwszy mecz Realu z Manchesterem zaplanowano na 13 lutego.