Robert Lewandowski był głównym faworytem do zdobycia Złotej Piłki w 2020 roku. Dla wielu fanów byłaby to miła odmiana. W ostatnich latach prestiżowy plebiscyt France Football wygrywali bowiem tylko Lionel Messi i Cristiano Ronaldo. Obaj futbolowi geniusze byli w nieco słabszej formie, co wspaniale wykorzystał Polak. Jego dyspozycja eksplodowała i dla wielu jest obecnie najlepszą "dziewiątką" na świecie. Niestety, organizatorzy Złotej Piłki zdecydowali o nieprzyznawaniu jej w tym roku. Wszystko przez pandemię koronawirusa. Według nich spowodowała ona to, że nie wszyscy mieli równe szanse. Z takim tłumaczeniem większość oceniających się nie zgadza. W rozmowie z TEAMtalk zdanie takie zaprezentował również Rio Ferdinand. Były reprezentant Anglii, a obecnie telewizyjny ekspert, użył wyjątkowo mocnych słów, by oddać to, co myśli o decyzji France Football.
Wielki gest kolegów Lewandowskiego. Przekazali OGROMNE pieniądze na muzeum w Oświęcimiu
W opinii Ferdinanda brak Złotej Piłki dla Roberta Lewandowskiego jest po prostu krzywdzący dla kapitana reprezentacji Polski. - Nie mogę uwierzyć w odwołanie plebiscytu. To okrutne i chyba to jedyne słowo, które może opisać to, co się stało. Robert Lewandowski zasługuje na nagrodę za to, co zrobił w całym sezonie. Jeśli doprowadzi Bayern Monachium do triumfu w Lidze Mistrzów i nadal nie dostanie nagrody, to będzie to po prostu nieuczciwe - ocenił Anglik. W piątek Robert Lewandowski zmierzy się w bezpośrednim pojedynku z Lionelem Messim w meczu FC Barcelona - Bayern Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Rio Ferdinand sądzi, że odwołanie gali to wręcz hańba.
POTĘŻNE uda Roberta Lewandowskiego! Widzieliście kiedyś tak WIELKIE mięśnie?! [ZDJĘCIA]
- Nagroda wiele znaczy dla całej dyscypliny. Jej nieprzyznanie to hańba. Dlaczego nie można jej po prostu wręczyć? Myślę, że to naprawdę złe rozwiązanie, można przecież po prostu nie organizować gali w dobie koronawirusa. Dla każdego zawodnika to ważne, by znaleźć się wśród najlepszych. Każdy chce tam być, szczególnie w pokoleniu, które zdominowało dwóch piłkarzy. Dla Lewandowskiego byłoby to coś wielkiego i naprawdę nie wierzę, że zabrano mu tę nagrodę - zakończył wywód Ferdinand.