- Faworytem nie jesteśmy, większość ekspertów typuje Bayern. To jednak nic nie znaczy, bo kiedy sędzia zagwiżdże, wszystkie teorie pójdą w niepamięć, a zweryfikuje je boisko. My wiele razy pokazywaliśmy, że potrafimy wygrywać z Bayernem. Mam nadzieję, że tak będzie w sobotę - przyznał napastnik reprezentacji Polski.
Ponadto Robert Lewandowski wyraził nadzieję na kolejne kilka lat owocnej pracy ze swoim menedżerem. - Sam staram się podejmować decyzje. Osobiście jednak nie wiem, co stanie się w moim życiu za rok, czy dwa. Wiem za to, że podpisując kontrakt z Czarkiem Kucharskim mogę liczyć na jego pomoc - powiedział snajper Borussii.
Finałowy mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Borussią Dortmund a Bayernem Monachium odbędzie się już w sobotę (25 maja).