Wydawało się, że powtórka osiągnięć z sezonu 2019/20 jest niemożliwa. Lewandowski zdobył z Bayernem potrójną koronę, a sukcesy w Lidze Mistrzów, Bundeslidze i Pucharze Niemiec pieczętował nagrodą dla najlepszego strzelca we wszystkich tych rozgrywkach. Był to sezon, który został przerwany na kilka miesięcy w związku z pandemią koronawirusa, jednak tytuły były przyznane, a Polak był główną postacią najlepszej drużyny świata. Tymczasem 2021 r. okazał się dla niego jeszcze lepszy. Mistrzowie Niemiec nie powtórzyli perfekcyjnego sezonu, ale „Lewy” indywidualnie przeszedł samego siebie. W sezonie 2020/21 Bundesligi strzelił 41 goli w 29 meczach, a w całym kończącym się roku zdobył 69 bramek. Jest to drugi najlepszy wynik w historii, jednak w głosowaniu „France Football” nie wystarczyło to na Złotą Piłkę. Znacznie bardziej doceniono polskiego superstrzelca w innych prestiżowych plebiscytach.
Za takie zachowanie Robert Lewandowski zasłużył na rózgę! Nie ma litości, ostro podpadł
Lewandowski święta spędzi w Polsce, a tuż przed nimi chętnie zabrał żonę do najdroższego sklepu w kraju:
Lewandowski najlepszy na świecie
Kilkanaście dni temu Lewandowski odebrał nagrodę „Złotego Piłkarza” przyznawaną przez włoski dziennik „Tuttosport”. W głosowaniu brali udział m.in. Samuel Eto’o, Andrij Szewczenko i Christo Stoiczkow, a ich zdaniem Polak zdecydowanie zasłużył na zwycięstwo. W Wigilię ranking 100 najlepszych piłkarzy na świecie opublikował angielski „The Guardian”, a gwiazdor Bayernu Monachium drugi rok z rzędu zajął 1. miejsce!
Kamil Grosicki określił się w sprawie gry w kadrze. Ważne informacje dla Sousy, wszystko jasne
Ranking angielskiego dziennika powstał w oparciu o głosy byłych piłkarzy, trenerów i dziennikarzy. W kapitule znalazło się miejsce dla Janusza Michallika i Tomasza Włodarczyka, ale decyzję podjęli także m.in. Patrik Andersson, Luiz Felipe Scolari i Javier Zanetti. Każdy z „sędziów” układał listę 40 piłkarzy, a po zsumowaniu głosów Lewandowski nie miał sobie równych! Polak wyprzedził Messiego, a podium uzupełnił Mohamed Salah. Tuż za czołową trójką sklasyfikowano Karima Benzemę i Jorginho. Wyróżnienie „The Guardian” jest kolejnym, które kapitan reprezentacji Polski z pewnością doceni i pomoże mu to przeboleć – niesprawiedliwy zdaniem wielu – werdykt dotyczący Złotej Piłki.