Bayern Monachum rozgromił 5:1 Arsenal Londyn na Allianz Arena w meczu 4. kolejki Champions League. Mistrzowie Niemiec zostali podrażnieni porażką dwa tygodnie temu w północym Londynie, gdzie ulegli "Kanonierom" 0:2.
Jako pierwszy strzelanie na Allianz Arena rozpoczął kapitan reprezentacji Polski, dla którego było to już 27 trafienie w tych elitarnych rozgrywkach.
Czytaj: Bawarski WALEC przejechał się po Arsenalu Londyn. Robert Lewandowski strzelił gola Cechowi
- Przede wszystkim wiedzieliśmy, że musimy strzelić pierwsi bramkę i pójść za ciosem. Arsenal niezależnie od wyniku zawsze atakuje, ale nie daliśmy im dziś ani na chwilę poczuć, że mogą coś zdziałać. To było zasłużone zwycięstwo. Cieszymy się, bo byliśmy o klasę lepsi - powiedział w rozmowie z NC+ Robert Lewandowski.
Zobacz: Liga Mistrzów: Robert Lewandowski strzelił gola Arsenalowi Londyn [ZOBACZ WIDEO]
Polak podkreślił, że cały zespół pałał żądzą rewnażu za porażkę sprzed dwóch tygodni na Emirates Stadium, gdzie ulegli "Kanonierom" 0:2.
- Bolała nas tamta porażka. Wiedzieliśmy, jakie błędy popełniliśmy i dziś nie chcieliśmy ich potwórzyć. Zagraliśmy świetną pierwszą połowę i w drugiej mogliśmy nieco spuścić z tonu, a to ważne w tak ciężkim momencie sezonu, gdy gra się co trzy dni - dodał "Lewy".