Mistrzowie Danii spisują się bardzo słabo w lidze. Przegrali ostatni mecz z Aarhus 0:2 i większość spodziewa się, że kara wymierzona przez Celtic może być bardzo sroga. Saganowski odpiera te zarzuty.
- W środę zobaczycie prawdziwy Aalborg. Rozumiem, że nasi kibice są zawiedzeni naszą postawą. Czasem gra się jednak tak słaby mecz, bo już czeka się na wielkiego rywala, jakim bez wątpienia jest Celtic - powiedział Saganowski.
"Sagan" wypowiedział się również na temat sytuacji swojego kolegi z reprezentacji, a wcześniej Legii Warszawa, Artura Boruca, który ostatnio przechodzi ciężki okres.
- Każdy popełnia błędy. Takie błędy popełnił Artur, ale wszyscy musimy pamiętać, że to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie - ocenił napastnik.