"Austria dała nam nie tylko Josefa Fritzla (człowieka, który przez 24 lata więził w piwnicy swoją córkę i spłodził z nią siedmioro dzieci - przyp. red.) i Adolfa Hitlera. Jest jeszcze Red Bull Salzburg, najbardziej znienawidzony klub naszych czasów", tak oto rozpoczął swój artykuł Sandahl, po czym dodał: "Gdy dojdzie do meczu, ludzie z całego świata będą kibicować Szwedom."
Neymar rozstał się z Bruną Marquezine! Chodzi o ślub [ZDJĘCIA]
Dziennikarz może być jednak w poważnym błędzie. Po publikacji artykułu w Austrii zapanowała burza. Prezes tamtejszej federacji piłkarskiej Leo Windtner nie przebierał w słowach - To jest cios przeciwko całemu narodowi. Niewiarygodnie bezmyślne! - grzmiał.
Redktor naczelny szwedzkiej gazety wystosował do klubu przeprosiny i zaznaczył, że sam od tych słów się odcina, chociaż trudno zrozumieć jak ktoś dopuścił do publikacji takiego artykułu... A dyrektor sportowy Red Bull Ralf Ragnick poinformował, że przeprosiny przyjęto i dla klubu sprawa jest zamknięta.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail