Rywalizacja w obecnej edycji Ligi Mistrzów wkroczyła już w decydującą fazę. W grze o końcowy sukces pozostało jedynie 8 drużyn, a we wtorek (5 kwietnia) odbyły się pierwsze ćwierćfinałowe spotkania. Kibice nastawiali się w dużej mierze na hitowy pojedynek Manchesteru City z Atletico Madryt, ale show skradło starcie Benfiki z Liverpoolem. Faworyzowani Anglicy szybko objęli prowadzenie 2:0, ale po kontaktowej bramce Darwina Nuneza atmosfera w Lizbonie niosła gospodarzy. Mimo to, ostateczny cios zadał w 87. minucie Luis Diaz. Kolumbijczyk przeniósł się pod koniec zimowego okienka transferowego do Liverpoolu z FC Porto, więc od początku meczu był u kibiców Benfiki na cenzurowanym. Nowy gwiazdor wypadł na Estadio da Luz fenomenalnie, bowiem asystował przy bramce Sadio Mane, a następnie zamknął nadzieje gospodarzy na korzystny wynik. Fani portugalskiego klubu byli wściekli i jeden z nich nie powstrzymał emocji.
Kibic Benfiki zaatakował piłkarza Liverpoolu
Diaz przez ponad 2 lata występował w Porto, gdzie strzelił 41 goli w 125 meczach. Rywalizacja Smoków i Benfiki to jedna z najostrzejszych w całej Portugalii, więc nie może dziwić, że fani "Benfy" nie zapomnieli o Kolumbijczyku. Przez cały mecz z Liverpoolem byli do niego wrogo nastawieni, ale nie wpłynęło to na jego znakomity występ. Czara goryczy kibiców przelała się po bramce na 3:1, którą 25-latek celebrował blisko trybun. Właśnie wtedy jeden z kibiców dopuścił się haniebnego czynu.
Kamery zarejestrowały, jak tuż po zdobyciu bramki kibic rzucił w Diaza przedmiotem! Był to kijek, który mógł być pozostałością np. po fladze. Trudno powiedzieć, z czego był on wykonany, ale z pewnością nikt nie chciałby niespodziewanie oberwać przedmiotem po radości z dobrze wykonanej pracy. Na szczęście sfrustrowany fan Benfiki nie popisał się celnością i jego rzut minął głowę piłkarza Liverpoolu, który utonął w ramionach kolegów. - Obrzydliwe zachowanie - skomentował całą sytuację siedzący w studiu angielskiej telewizji, Micah Richards.
Posłuchaj podcastu SuperSport! Iga Świątek, Robert Lewandowski. Król i królowa Polski