Szef Borussii Dortmund kpi z Aubameyanga. Ten w odpowiedzi nazwał go KLAUNEM!

O tym, że Gabończyk może zakończyć swoją przygodę w BVB, bardzo głośno było już latem 2017. Wówczas nawet napastnik przeprowadził w nocy transmisję na żywo na swoim Instagramie, podczas której na wpis fana sugerujący mu transfer do AC Milan odpowiedział, że "on chce, ale klub śpi". Ostatecznie do odejścia snajpera z Signal Iduna Park doszło dopiero na sam koniec stycznia 2018, ale kulisy tego rozstania pozostawiły sporo niesmaku pomimo wielu pięknych wspomnień piłkarza w czarno-żółtych barwach.

Od momentu przeprowadzki do Anglii, Aubameyang nie zdołał jeszcze wystąpić w Lidze Mistrzów, gdyż "Kanonierzy" nie potrafią się do niej zakwalifikować. Fakt ten wykorzystał Watzke, który postanowił posypać solą niezabliźnione jeszcze rany i powiedział dla "Suddeustche Zeitung": - Aubameyang gra w Arsenalu bardzo dobrze i prawdopodobnie cieszy się, gdy patrzy na swoje konto bankowe, ale w środy musi oglądać Ligę Mistrzów w telewizji. Bardzo mi przykro - stwierdził niemiecki działacz.

Na reakcję Gabończyka nie trzeba było długo czekać. Zawodnik wypalił na Twitterze: - Lepiej dla ciebie, żebym nigdy nie rozmawiał o tym, dlaczego naprawdę opuściłem Dortmund, klaunie. Pamiętam ten czas, kiedy powiedziałeś, że nigdy nie sprzedamy Ousmane [Dembele - red.], a kiedy zobaczyłeś ponad 100 milionów byłeś pierwszym do wzięcia tej kasy. Proszę, nie mów o pieniądzach!!! Zostaw mnie w spokoju, proszę.

W Borussii gaboński snajper rozegrał 213 meczów, w których zdobył 141 goli. W Arsenalu natomiast ma póki co na koncie 73 występy oraz 49 trafień.