Nagelsmann należy do najzdolniejszych trenerów młodego pokolenia na świecie. Jest wręcz swoistym fenomenem - ma dopiero 32 lata, a zdołał już wprowadzić do Ligi Mistrzów zarówno Hoffenheim, jak i RB Lipsk. W Bundeslidze pracuje od 2016 roku, a więc rozpoczął tę karierę w momencie, kiedy był jeszcze przed trzydziestką! Nic więc dziwnego, że głowa pragnącego rozwijać się szkoleniowca od rana do wieczora może być wypełniona pomysłami taktycznymi. A nawet w nocy!
- Moja żona często jest przerażona w środku nocy, bo budzę się i wykrzykuję wskazówki taktyczne do swoich piłkarzy! Nawet nie jestem tego świadomy, dowiaduję się o tym dopiero rano, od żony... To trochę irytujące, bo dzieje się często. Czasami budzę tym nawet mojego syna , a przecież dziecko nie powinno martwić się meczami mojego zespołu w Lidze Mistrzów - wyznał Niemiec w rozmowie z francuskim dziennikiem.
W tabeli Bundesligi lipszczanie póki co walczą o czołowe lokaty i zajmują drugie miejsce - dają się wyprzedzać wyłącznie Bayernowi Monachium. W 2. kolejce Ligi Mistrzów nie wyszedł im natomiast domowy pojedynek z Olympique'em Lyon - Francuzi wygrali w Niemczech 2:0.