Nigdy żaden polski piłkarz nie był aż tak bliski zagrnięcia nagrody dla najlepszego gracza na świecie. Drugiemu miejscu Roberta Lewandowskiego w Złotej Piłce jeszcze większej mocy nadaje fakt, że "Lewy" okazał się najlepszym zawodnikiem z Europy. W plebiscycie przegrał wyłącznie z kapitanem Argentyny oraz gwiazdorem Paris Saint-Germain, Leo Messim. Sporo osób przyjęło taki rezultat jako rozczarowanie, które nie powinno mieć miejsca.
ZOBACZ TEŻ: Robert Lewandowski bohaterem "Der Klassiker"! Bayern wygrywa z Borussią na szczycie Bundesligi po fantastycznym meczu
Jeżeli weźmiemy pod uwagę jak rozłożyły się głosy, Lewandowski zatriumfował w Europie. To wskazania z pozostałych kontynentów sprawiły, że ostatecznie nieco wyprzedził go Messi. Jak głosował natomiast Pascal Ferre, redaktor naczelny "France Football"? W ujawnionych wynikach widzimy, że nie zgodził się z większością i na pierwszym miejscu wskazał Roberta Lewandowskiego. Dopiero dalej Leo Messiego, a piątkę skompletowali Karim Benzema, Jorginho oraz Kylian Mbappe.
Robertowi Lewandowskiemu nie pozostaje nic innego jak tylko zakasać rękawy do pracy i powalczyć o Złotą Piłkę 2022. Okres poprzedzający kolejną galę rozpoczął doskonale, bo od strzelenia dwóch bramek Borussii Dortmund, co pozwoliło jego Bayernowi Monachium zatriumfować nad odwiecznym rywalem 3:2. Po końcowym gwizdku piłkarz przyznał, że myśli o nagrodzie nie dało się całkowicie odciąć i nie były one do końca pozytywne.