Robert Lewandowski, FC Barcelona - Bayern Monachium

i

Autor: East News Robert Lewandowski, FC Barcelona - Bayern Monachium

Takiej sytuacji Robert Lewandowski się nie spodziewał. „Aż brakuje słów”!

2020-08-16 15:45

„Super Bayern, super Bayern, hej!” - tak śpiewają często kibice w Monachium. Dziś tę przyśpiewkę może zaintonować cały piłkarski świat, bo wszyscy są pod ogromnym wrażeniem wyczynu Roberta Lewandowskiego (32 l.) i spółki. Bawarczycy rozbili w pył Barcelonę 8:2 i w półfinale Ligi Mistrzów zmierzą się w środę z rewelacyjnym Lyonem. Francuskie „Lwy” wyeliminowały Manchester City (3:1).

Ten mecz wyglądał tak, jakby drużyna ósmoklasistów mierzyła się z chłopcami z klasy piątej. Bayern był lepszy pod każdym względem: taktyki, przygotowania fizycznego, pomysłu na grę, szybkości i dynamiki. Słowem - ciężki nokaut.

Co oznacza wizyta Valencii w Warszawie? Czy Buksa może zamienić Kraków na stolicę?

„W niektórych momentach po prostu aż brakuje słów" – wymownie skomentował ten pogrom Lewandowski, który w piątkowy wieczór strzelił gola (14. trafienie w tym sezonie LM) i zanotował asystę.

Cristiano Ronaldo zrobił sobie PÓŁNAGIE zdjęcie. Pięknej Georginie kazał nazywać się NEPTUNEM

Tytuł zawodnika meczu przyznano Thomasowi Muellerowi (dwa gole i asysta), ale polscy kibice zachwycali się głównie świetną grą Lewandowskiego. I nie tylko oni. - Moje serce rośnie, gdy widzę, że Robert nie szuka gola za wszelką cenę, ale decyduje się odegrać mi piłkę - piał z zachwytu Mueller, który świetnie dogaduje się z „Lewym”, i na boisku, i poza nim.

Potężne TRZĘSIENIE ZIEMI w Juventusie Turyn! Wiadomo co czeka Szczęsnego i Ronaldo

W „Super Expressie” mecz zapowiadaliśmy jako starcie Lewandowskiego z Messim. Polak przyćmił genialnego Argentyńczyka, który tylko na początku popisał się kilkoma dryblingami, ale potem widział już, że Bayern jest tego dnia poza zasięgiem.

Prezydent FC Barcelona SKOMPROMITOWAŁ się bezgranicznie. Wyśmiał piłkarza, który ośmieszył jego gwiazdy

W Barcelonie po tej klęsce szykuje się trzęsienie ziemi. Katalończycy po raz ostatni tyle bramek stracili w… 1948 roku. Praktycznie przesądzone jest odejście trenera Quique Setiena oraz dyrektora sportowego Erica Abidala. Miejsce w Barcelonie straci też kilku piłkarzy.

Kibice marzą o kolejnych wygranych PSG, bo Wanda Nara znowu pokaże PUPĘ! OGNISTE ZDJĘCIE seksbomby

Bajecznie drogi zegarek Roberta Lewandowskiego. Kosztuje fortunę! | Futbologia
Najnowsze