Villarreal - Liverpool 2:3 (2:0)
Bramki: Dia (3'), Coquelin (41') - Fabinho (62'), Diaz (67'), Mane (74')
Kartki: Capoue, Lo Celso, Torres, Capoue (druga - czerwona) - Alexander-Arnold
Villarreal: Rulli - Foyth, Albiol (80', Aurier), Torres, Estupinan (80', Triguerros) - Lo Celso, Parejo, Capoue, Coquelin (69', Pedraza) - Moreno (69', Chukwueze), Dia (80', Alcacer)
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold, Konate, van Dijk, Robertson (80', Tsimikas) - Keita (80', Henderson), Fabinho (84', Milner), Thiago (80', Jones) - Salah, Jota (46', Diaz), Mane
Obecność Villarreal w półfinale Ligi Mistrzów to olbrzymia sensacja, ale zespół Unaia Emery'ego zasłużył sobie na to wielkimi zwycięstwami z Juventusem i Bayernem Monachium. W lidze Żółta Łódź Podwodna walczy o udział w kolejnej edycji europejskich pucharów, jednak w LM wciąż marzy o wielkim finale. Spełnienie tego celu będzie niezwykle trudne, gdyż naprzeciwko Hiszpanów stoi Liverpool. Drużyna Juergena Kloppa wywalczyła już Puchar Ligi Angielskiej, jest w finale Pucharu Anglii i walczy o mistrzostwo kraju z Manchesterem City. Dwie angielskie potęgi mogą spotkać się też w wielkim finale LM, gdyż u siebie pokonały rywali z Półwyspu Iberyjskiego. "The Reds" całkowicie zdominowali Villarreal, ale wynik 2:0 nie oznacza, że mają już przypieczętowany awans. Wszystko wyjaśni się we wtorek, 3 maja, gdzie o 21:00 dojdzie do rewanżu na Estadio de la Ceramica.