Kamil Glik

i

Autor: East News Kamil Glik

Wielka radość w szatni AS Monaco. Zobacz jak śpiewał Kamil Glik [WIDEO]

2017-03-16 11:41

Kamil Glik nie mógł zagrać w rewanżowym meczu AS Monaco - Manchester City w 1/8 finału Ligi Mistrzów z powodu nadmiaru żółtych kartek, otrzymanych we wcześniejszych spotkaniach. Po potyczce cieszył się jednak równie mocno jak koledzy, którzy wywalczyli zwycięstwo 3:1 nad "The Citizens". Stoper reprezentacji Polski wiódł prym w śpiewach w szatni!

W środę AS Monaco na własnym stadionie dało prawdziwy koncert. Już po trzydziestu minutach drużyna z Księstwa odrobiła straty w pierwszego spotkania i prowadziła 2:0. Gospodarzy nie załamała nawet bramka na 2:1, która sprawiała, że awansem do ćwierćfinału Ligi Mistrzów promowany był Manchester City. Kilka minut po trafieniu przyjezdnych Monaco ustaliło wynik na 3:1 i dowiozło go do końcowego gwizdka sędziego. Po nim rozpoczęło się wielkie świętowanie awansu, mimo porażki w pierwszym spotkaniu 3:5!

Prym w śpiewach piłkarzy w szatni wiódł Kamil Glik. Reprezentant Polski w środę nie mógł niestety wystąpić, ponieważ miał na swoim koncie za dużo żółtych kartek. W tym sezonie jest filarem defensywy lidera ligi francuskiej, więc nic dziwnego, że ogromnie cieszył się z postawy kolegów. W ćwierćfinale na pewno zagra. - Każdy z nas wierzył, że możemy zdobyć trzy bramki u siebie, skoro zrobiliśmy to na wyjeździe. Tak się stało, to dla nas piękny wieczór - mówił uśmiechnięty Glik.

Najnowsze