Piłkarze Juventusu Turyn przegrali pierwsze spotkanie w Lyonie 0:1. W rewanżu musieli więc odrabiać straty, tymczasem to rywale otworzyli wynik. Później na scenę wkroczył Cristiano Ronaldo, strzelił dwa gole, jednak to nie wystarczyło do awansu. - Generalnie przy takim przebiegu meczu, to nie narzekam, bo wygraliśmy. Tym razem zwycięstwo jest dla nas porażką. Jest duże wkurzenie - powiedział Wojciech Szczęsny.
Zobacz skrót meczu Juventus Turyn - Olympique Lyon
Kilka dni temu "Stara Dama" zapewniła sobie mistrzostwo Włoch. W Turynie liczono jednak, że uda się także powalczyć na arenie międzynarodowej. - Wygranie po raz dziewiąty z rzędu mistrzostwa kraju to jest coś wielkiego i trzeba to docenić. Wiadomo, że ambicje mieliśmy takie, żeby wygrać też trofeum w Europie. Nie udało się - stwierdził polskie bramkarz.
Zobacz skrót meczu Manchester City - Real Madryt
Szczęsny tuż po meczu wskazał tylko jeden pozytywny aspekt. - Wygraliśmy mecz, to jedyny pozytyw. To nam nic nie daje. W tej chwili są raczej tylko negatywne emocje - zauważył w rozmowie z Polsatem Sport.