- Zachowanie "Wasyla" pokazało, że sprawa jest zamknięta - powiedział nam Rudy Neuyens, jeden z belgijskich dziennikarzy. Przed meczem to, jak się zachowa Polak, było głównym pytaniem zadawanym w belgijskich mediach. Większość obstawiała, że "Wasyl" nie zapomniał zdarzenia z sierpnia 2009 roku i nie będzie dążył do zgody z Witselem. Obrońca reprezentacji Polski zachował się jednak wspaniale.
"Wasyl" grał wczoraj przez 83 minuty, ale nie pomógł zespołowi. Zenit zwyciężył 1:0.